 |
Daj mi spokój, zostaw, puść mnie,
Nie potrafię odpowiadać uśmiechem na uśmiech,
Wiem ta melodia zabija serca,
Zobaczysz, zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
Deszcz szczescia, strzal nad przepaścią...
|
|
 |
Nawet gdy ją rozbierasz, szukasz mnie. Przepraszam, że smakuje tak dobrze. Kiedy się kochacie to nadal moje imię stacza Ci się z języka.
|
|
 |
-Poklociliscie sie? -Nie. My sie po prostu rozpadlismy....
|
|
 |
Chcialam Cie tak szalenie rozkochac w sobie, jak kochalam sie w Tobie ...
|
|
 |
Nie umiem o nim myśleć , używając wzniosłych słów i bogatych metafor. Myślę o nim jak o powietrzu, które zawsze jest i bez którego nie mogłabym istnieć. Myślę o nim jak o lesie, który uspokaja i daje schronienie. Myślę o nim jak o trawie, która ranną rosą łagodzi zszargane nerwy. Myślę o nim jak o kawie, która uspokaja. Myślę o nim, jak o wietrze, który przenika całą moją duszę. Myślę o nim jak o książce, którą chcę czytać każdego dnia. Myślę o nim, jak o słońcu, które czyni dzień lepszym. Myślę o nim jak o drodze, która muszę przebyć. Myślę o nim. Myślę o nim w każdej myśli, która tworzy moja głowa. Myślę o nim. /black-lips
|
|
 |
niektóre zdjęcia maja w sobie magię. nie są to fotografie idealne, często prześwietlone, niewyraźne, niekoniecznie w pięknej scenerii idealnie wykadrowane. jednak gdy na nie patrzysz mają to ogromnie niepojęte 'coś'. przypominasz sobie ciepło promieni słonecznych na twarzy,czujesz zapach plaży, pamiętasz ten spokój serca jaki miałaś w sobie, jaka byłaś wtedy szczęśliwa, nieidealne zdjęcia, które nas całkowicie przenoszą w czasie i odkurzają wspomnienia, które już dawno nie są pielęgnowane. Przepiękna magia fotografii
|
|
 |
Podejmujesz wybor, ponosisz konsekwencje. Czemu znow to robisz skoro tak bardzo nie chcesz? Boze to takie meskie, chcesz ciepla w domu jednoczesnie ognia na miescie!
|
|
 |
Chyba powątpiewam, ze Ty w ogole istniejesz...
|
|
 |
|
Kiedyś usiąde z moimi dziećmi i opowiem, że był ktoś kto rozumiał mnie jak nikt inny, ktoś z kim nawet było fajnie pomilczeć, a rozmowa była bardziej naturalna niż oddychanie. opowiem im, że było kilka chwil, piękniejszych niż film, potrzebnych do życie właśnie mi. Nie opowiem jaki ten ktoś był, bo wtedy one zaczną szukać kogoś takiego i zawiodą sie jak nikogo takiego nie spotkają. I będzie wtedy chwila zadumy, wspomnień, setki pytań w ich oczach. a ja po prostu zanim usłyszę pytanie odpowiem, że nie wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie.
|
|
|
|