|
|
Ubiorę ciepłe emu, włosy zwiążę byle jak, pomaluję paznokcie na czarno, założę bluzę za dużą o kilka rozmiarów, rozciągnięte spodnie dresowe i wielkie czarne okulary "muchy". Wyjdę z domu prosto przed siebie z kubkiem gorącej czekolady w jednej ręce, a w drugiej z różowym Blackberry. Będę zachowywała się jak prawdziwa gwiazda, która doskonale radzi sobie z wszystkimi problemami.
|
|
|
Ubiorę ciepłe emu, włosy zwiążę byle jak, pomaluję paznokcie na czarno, założę bluzę za dużą o kilka rozmiarów, rozciągnięte spodnie dresowe i wielkie czarne okulary "muchy". Wyjdę z domu prosto przed siebie z kubkiem gorącej czekolady w jednej ręce, a w drugiej z różowym Blackberry. Będę zachowywała się jak prawdziwa gwiazda, która doskonale radzi sobie z wszystkimi problemami.
|
|
|
|
Jestem pokręconą piętnastolatką, która kocha serial "Plotkara", która uwielbia być w centrum uwagi, która ciągle gada, która uwielbia plotki, która potrafi być wredną suką, która pali, która pije, która potrafi seksownie tańczyć, która uwielbia flirtować, która nikogo się nikogo się nie słucha, która sama sobie wybiera znajomych, która robi zawsze to co chce, która ma własne zdanie, która nie boi się życia, która rozmawia z kim chce i która sama podejmuje decyzje, a jeśli kotku Ci się coś nie podoba, to wypierdalaj.
|
|
|
Jestem pokręconą piętnastolatką, która kocha serial "Plotkara", która uwielbia być w centrum uwagi, która ciągle gada, która uwielbia plotki, która potrafi być wredną suką, która pali, która pije, która potrafi seksownie tańczyć, która uwielbia flirtować, która nikogo się nikogo się nie słucha, która sama sobie wybiera znajomych, która robi zawsze to co chce, która ma własne zdanie, która nie boi się życia, która rozmawia z kim chce i która sama podejmuje decyzje, a jeśli kotku Ci się coś nie podoba, to wypierdalaj.
|
|
|
|
Siedziała na podłodze na okurzonym strychu szukając w pudłach starych zabawek, które mogły by się przydać dzieciom z domu dziecka. Otwierając kolejne pudło owinięte szarą taśmą klejącą na dnie pudła znalazła kamień, naszyjnik w kształcie serca i notes. Patrząc na te trzy rzeczy rozpłakała się głośno przywracając do głowy wspomnienia z ich pierwszego spotkania, kiedy on rzucając z kolegami kaczki na wodzie niechcący trafił w jej nogę. Ściskając w ręce naszyjnik przypomniała sobie że dostała go od niego tego samego dnia gdy go straciła. Wzięła do ręki notes w którym wszystko opisywała, grzbietem dłoni otarła łzy spływające jej po twarzy, otworzyła notes i przeczytała swój ostatni wpis "Jego już nie ma i to przez pijanego kierowcę, który jechał za szybko..."
|
|
|
|
Moje marzenia już dawno odleciały na magicznej miotle baba jagi.
|
|
|
|
Tysiące razy Cię widziałam, ale dopiero za tysiąc pierwszym pokochałam.
|
|
|
|
Owinięta w ciepły puchowy szlafrok zapaliła papierosa, włożyła go do ust, na bose nogi wyszła na balkon, wyjrzała zza barierki na szary, ponury poranek i zaciągając się papierosem pomyślała "Dziś kolejny taki sam nic nie warty dzień , taki beznadziejny i niczym nie różniący się od chwili w której odszedłeś".
|
|
|
|
Dla mnie znaczysz więcej niż słowo "przyjaciel".
|
|
|
|
Najpierw dał mi nadzieję, teraz dał ją innej.
|
|
|
|
Mam już dość doszukiwać się w Twoich oczach szczęścia. Ono należy już do niej.
|
|
|
|
Myśli o Tobie spłynęły raz na zawsze z tuszem do rzęs.
|
|
|
|