głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ojenyslodziaku

I z głośników daję czadu ulubiony rock  na biurku stygnie herbata  a na ustach jest uśmiech. Przed oczami wspomnienia sprzed kilku godzin i jest jakoś tak normalnie. Postarałeś się życie.  esperer

esperer dodano: 6 kwietnia 2011

I z głośników daję czadu ulubiony rock, na biurku stygnie herbata, a na ustach jest uśmiech. Przed oczami wspomnienia sprzed kilku godzin i jest jakoś tak normalnie. Postarałeś się życie. /esperer

Do egzystencji potrzebne jest tylko oddychanie. Do życia trzeba dać od siebie coś więcej.  esperer

esperer dodano: 6 kwietnia 2011

Do egzystencji potrzebne jest tylko oddychanie. Do życia trzeba dać od siebie coś więcej. /esperer

I tak się zastanawiam czy lepiej mieć przy sobie chłopaka o pięknych oczach  który sprawia  że mięknę w minucie? Przy  którym czuję się najważniejsza  najpiękniejsza. Czuję się księżniczką tego całego syfu. Czy zakłamanego skurwiela  który mimo wszystko jest królem mojego serca? Na punkcie  którego mam obsesję  i chociaż zbyt często ryczę z jego powodu nie potrafię powiedzieć 'STOP'. Nie potrafię powiedzieć  które chwile są piękniejsze  bo obaj są moim życiem. Różnica jest jedna... W pierwszym góruję rozum  w drugim serce. I kogo kurwa słuchać?!  esperer

esperer dodano: 6 kwietnia 2011

I tak się zastanawiam czy lepiej mieć przy sobie chłopaka o pięknych oczach, który sprawia, że mięknę w minucie? Przy, którym czuję się najważniejsza, najpiękniejsza. Czuję się księżniczką tego całego syfu. Czy zakłamanego skurwiela, który mimo wszystko jest królem mojego serca? Na punkcie, którego mam obsesję, i chociaż zbyt często ryczę z jego powodu nie potrafię powiedzieć 'STOP'. Nie potrafię powiedzieć, które chwile są piękniejsze, bo obaj są moim życiem. Różnica jest jedna... W pierwszym góruję rozum, w drugim serce. I kogo kurwa słuchać?! /esperer

Pierwsze obrabiam ci tyłek  że niby mi nie zależy  a potem pod pretekstem wyjścia do toalety  zamykam się i ryczę nad umywalką. Super. esperer

esperer dodano: 6 kwietnia 2011

Pierwsze obrabiam ci tyłek, że niby mi nie zależy, a potem pod pretekstem wyjścia do toalety, zamykam się i ryczę nad umywalką. Super./esperer

I chyba jestem zepsuta. Często nie szanuję życia  spijam się tanimi trunkami  doprawiam papierosami. Kocham skurwieli  którzy potrafią powiedzieć mi 'nie'. Kocham ich właśnie za to jacy są. Kocham za to  że doprowadzają mnie do płaczu  a potem namiętne pocałunki na masce samochodu. I może uznasz  że nie mam szacunku do swojej osoby  ale ja po prostu łapie chwilę wtedy gdy ty siedzisz nad książkami 'bo przyszłość'  bla  bla bla... Świat też kocha sukinsynów  bo tacy nadają mu inny tor. I tak naprawdę to weźcie nie zamieniajcie się w czułych romantyków  tylko bawcie się dziewczynami dokładnie tak jak my bawimy się wami.  esperer

esperer dodano: 5 kwietnia 2011

I chyba jestem zepsuta. Często nie szanuję życia, spijam się tanimi trunkami, doprawiam papierosami. Kocham skurwieli, którzy potrafią powiedzieć mi 'nie'. Kocham ich właśnie za to jacy są. Kocham za to, że doprowadzają mnie do płaczu, a potem namiętne pocałunki na masce samochodu. I może uznasz, że nie mam szacunku do swojej osoby, ale ja po prostu łapie chwilę wtedy gdy ty siedzisz nad książkami 'bo przyszłość', bla, bla bla... Świat też kocha sukinsynów, bo tacy nadają mu inny tor. I tak naprawdę to weźcie nie zamieniajcie się w czułych romantyków, tylko bawcie się dziewczynami dokładnie tak jak my bawimy się wami. /esperer

Nienawidzę gdy po naszym zerwaniu nikt nie napiszę do mnie normalnie   czy idziemy na piwo  tylko każdy się kurwa czai jakbym nagle się ze szkła zrobiła  i pytają tylko 'jak sobie radzisz?'. Dla Waszej wiadomości... radzę sobie kurwa świetnie  i nie zamierzam tego zmieniać. Więc chodź  najebiemy się i będzie jeszcze lepiej.  esperer

esperer dodano: 5 kwietnia 2011

Nienawidzę gdy po naszym zerwaniu nikt nie napiszę do mnie normalnie , czy idziemy na piwo, tylko każdy się kurwa czai jakbym nagle się ze szkła zrobiła, i pytają tylko 'jak sobie radzisz?'. Dla Waszej wiadomości... radzę sobie kurwa świetnie, i nie zamierzam tego zmieniać. Więc chodź, najebiemy się i będzie jeszcze lepiej. /esperer

Gdybym powiedziała że cierpię okazałabym się słaba. Ja nie lubię być słaba. Ty zawsze powtarzałeś  że jestem już dużą dziewczynką i nie wypada mi płakać. Rany polewam alkoholem  a potem zlizuję językiem nikotyny. Jestem silna.  esperer

esperer dodano: 5 kwietnia 2011

Gdybym powiedziała,że cierpię okazałabym się słaba. Ja nie lubię być słaba. Ty zawsze powtarzałeś, że jestem już dużą dziewczynką i nie wypada mi płakać. Rany polewam alkoholem, a potem zlizuję językiem nikotyny. Jestem silna. /esperer

I nawet mama z troską w głosie zapytała  czy jej buntownicza córeczka przypadkiem nie dostała cegłówką w głowę  gdy zamiast napierdalania z głośników ostrego rocka  popłynęła z nich miłosna  tandetna ballada.   esperer

esperer dodano: 4 kwietnia 2011

I nawet mama z troską w głosie zapytała, czy jej buntownicza córeczka przypadkiem nie dostała cegłówką w głowę, gdy zamiast napierdalania z głośników ostrego rocka, popłynęła z nich miłosna, tandetna ballada. /esperer

A ona zadzwoniła do niego pijana wreszcie wyznając miłość  i nie słysząc jego przyspieszonego bicia serca  i nie widząc uśmiechu na ustach  szybko wypaliła  że nie wie co mówi  i żeby nie brał tego na serio. Nigdy więcej żadne z nich się nie odważyło  a dzisiaj ściskają za dłonie swoich małżonków modląc się  żeby nagle ta osoba stała się nią nim.  esperer

esperer dodano: 4 kwietnia 2011

A ona zadzwoniła do niego pijana wreszcie wyznając miłość, i nie słysząc jego przyspieszonego bicia serca, i nie widząc uśmiechu na ustach, szybko wypaliła, że nie wie co mówi, i żeby nie brał tego na serio. Nigdy więcej żadne z nich się nie odważyło, a dzisiaj ściskają za dłonie swoich małżonków modląc się, żeby nagle ta osoba stała się nią/nim. /esperer

I jak powiem  że potrzebuję cię jak nikogo innego na świecie  nie zabrzmię zbyt banalnie?  esperer

esperer dodano: 3 kwietnia 2011

I jak powiem, że potrzebuję cię jak nikogo innego na świecie, nie zabrzmię zbyt banalnie? /esperer

I wiesz co kretynie? Kupiłam sobie nowe buty  i po prostu do nich nie pasujesz  więc... Wyjebałam je  i nadal będę chodzić w starych trampkach.  esperer

esperer dodano: 2 kwietnia 2011

I wiesz co kretynie? Kupiłam sobie nowe buty, i po prostu do nich nie pasujesz, więc... Wyjebałam je, i nadal będę chodzić w starych trampkach. /esperer

Bo wiem  że Twoje 'ściągnij stanik'  jest czymś w rodzaju abstrakcyjnego 'kocham cię'.  esperer

esperer dodano: 1 kwietnia 2011

Bo wiem, że Twoje 'ściągnij stanik', jest czymś w rodzaju abstrakcyjnego 'kocham cię'. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć