 |
nie chcesz mieć złamanego serca? Świat ma to w dupie. /esperer
|
|
 |
kocham cię... że tak pierdolnę poetycko. /esperer
|
|
 |
Nie wiem czego od Ciebie chcę, ale z każdym dniem moje oczekiwania w stosunku Twojej osoby maleją, aż w końcu zupełnie znikniesz. /esperer
|
|
 |
Nawet gdybyś miała przeryczeć przez niego wiele nocy, nawet gdybyś żywcem musiała wyrwać sobie serce z klatki piersiowej-pokochaj go bezgranicznie. Puść swoje uczucia wolno i pamiętaj jedno... zawsze warto pokochać takiego dupka, jeśli to tylko ma być szczere. zostaw na potem nudne małżeństwo. /esperer
|
|
 |
przychodzi i bezczelnie kłamię mi w oczy. żeby ustać w pionie musi podtrzymywać się ściany, ale nadal twierdzi, że nic nie brał... Niezręcznie próbuję mnie chwycić, a odtrącam jego ramię z udawaną pogardą, która wypala mnie od środka. Kocham go nawet w tym stanie. Kocham go nawet wtedy gdy jego źrenice są przećpane do granic możliwości, a on myli mnie ze swoją sąsiadką. Potem się poddaję, i wtulam twarz w koszulkę mężczyzny, który jest dla mnie wszystkim. On przeprasza, obiecuję, a wiesz co jest najgorsze? Znam ten schemat na pamięć, i nigdy nic się nie zmienia. Pieszczotliwie to ja go jedynie mogę 'ćpunek' nazywać, a mimo to nie chcę innego. /esperer
|
|
 |
Włosy upięłam w wysokiego koka, i w zwiewnej sukience z sandałkami na stopach przemierzałam duszne uliczki miasta. Rozglądałam się dookoła łudząc się, że całkiem 'przypadkiem' cię tam zobaczę, a ty pomachasz do mnie i wymruczysz to swoje seksowne 'no mała, ile można na Ciebie czekać'. Skręciłam zza rogiem i wpadłam wprost na jakiś wysokiego chłopaka, który złapał mnie w pasie na co ja oburzonym tonem wyskoczyłam-popierdoliło cię?!-widziałam zmieszanie w Twoich oczach, które szybko zamieniło się w dziwny rodzaj tęsknoty. Poznałam cię, bezbłędnie. Twoje palce idealnie komponowały się z moją skórą i tylko one mogły dotykać mnie w taki sposób. Przechyliłam głowę w bok, i stając na palcach wpiłam się w Twoje wargi z ogromną namiętnością, rękę niegrzecznie wsuwając w tylne kieszenie Twoich spodni, na co ty uniosłeś nieznacznie skrawek mojej sukienki. Całowaliśmy się tak jak dawniej, a nasze usta błądziły w rozbieganiu chcąc nadrobić stracony czas. Tak powinno być/esperer
|
|
 |
No i widzisz co to się między nami podziało. To najlepszy przykład na to, że forever together to głupi wymysł dzieci, które namiętnie bawią się w super miłość. /esperer
|
|
 |
I jest zajebiście. Przestaję latać za kolesiami... Wiem, że bycie szczęśliwym singlem naprawdę jest jak bycie na diecie i twierdzenie, że chodzę nasycona-bez sensu, ale wolę takie niespełnienie niż dziwną obsesję na punkcie Twoich oczu. /esperer
|
|
 |
wkurwiam się. notorycznie chodzę wkurwiona, i pozdrawiam każdego kolesia środkowym palcem. nie zmuszam się do uśmiechu i nie maluję warg krwisto czerwoną szminką byleby tylko jakiś przydupas zwrócił na mnie uwagę. jestem zła na cały świat. najbardziej na pewnego mężczyznę, który ... Wspominałam już, że jestem wkurwiona? /esperer
|
|
 |
Chciałabym być kobietą, której pragną wszyscy mężczyźni, a ja wtedy i tak wybrałabym właśnie Ciebie. Może wtedy zrozumiałbyś ile dla mnie znaczysz. /esperer
|
|
 |
Chciałabym żebyś ty, żebym ja... Żeby to już było na zawsze. Chcę zapomnieć o tych głupich nieporozumieniach, które stawiają między nami mur. I wiem, że to nie brzmi poetycko, ale wiesz.. Tak mówi serce. /esperer
|
|
 |
Mam to w dupie. Koniec z dopasowywaniem się do jakichkolwiek schematów... Skoro ludzie mnie kochają, to niech będzie to miłość do takiej jaka jestem naprawdę. Dziękuję, skończyłam, a wy się zastosujcie. /esperer
|
|
|
|