 |
zemdleć, po usłyszeniu, jednego głupiego słowa. absurdalne, nie sądzisz? słowa, potrafią być zniewalające. a szczególnie, jedno - 'koniec', to którego obawia się każda z nas, podczas momentów, gdy jesteśmy szczęśliwe.
|
|
 |
widząc Cię z kolejną, trzecią już w tym tygodniu, dziewczyną, zastanawiam się, czy ona też jest tą jedyną. tą twoich marzeń. tą którą będziesz kochał już na zawsze. tą której nigdy nie opuścisz. tą naiwną, jak wszystkie poprzednie i kolejne.
|
|
 |
jestem inteligentną, kobietą. wysłuchuję komplementów, ale im nie wierzę. pozwalam, się kochać, ale sama nigdy tego nie robię. emanuję radością, a płaczę tylko w samotności. kłamię prosto w oczy, prawdę mówię tylko za plecami.
|
|
 |
daj mi jakiś znak. nie chcę, po raz kolejny wyjść na skończoną idiotkę, mówiącą 'kocham' mężczyźnie, który nawet nie zna, mojego imienia.
|
|
 |
'on jest inny, niż wszyscy'. - zdanie, świadczące o braku inteligencji, zamkniętych oczach i zakochaniu.
|
|
 |
koniec z beztroską, naiwnością. od dzisiaj uciekam, z krzykiem, przed każdym, zbliżającym się do mnie mężczyzną.
|
|
 |
nie zdziw się, jak kiedyś rzucę się na Ciebie, na środku ulicy i zacznę namiętnie całować, po czym przeproszę i odejdę. mnie po prostu, zdarza się miewać, zachowania obsesyjne. a fakt, że chcę pokazać, tej zdzirze, do kogo należysz, to już inna sprawa.
|
|
 |
twój wzrok, kradnie ze mnie resztki życia. najpierw zostawiłeś, teraz zabijasz. jesteś bezwzględny.
|
|
 |
czuję, niewysłowioną ekstazę, gdy Cię widzę.
|
|
 |
podjąłeś, decyzję. wybrałeś tanią dziwkę, zamiast mnie. właśnie teraz, wyszło na jaw, jak wysoko mnie ceniłeś.
|
|
|
|