|
Z tamtych dni zapamiętałam tylko słońce, Twoje słowa i poczucie bezgranicznego szczęścia.
|
|
|
już we wszystkim jestem samotna, nawet podczas przerwy w szkole jak na około jest paręset innych uczniów i nawet przy niedzielnym obiedzie, gdzie obok mnie siedzi cała rodzina - tak czuje.
|
|
|
Pisze parę zdań i do Ciebie adresuje, Ty mi nie odpowiesz nie wiem jak się miewasz. Jak mam sobie radzić kiedy żyć się odechciewa?
|
|
|
po co było nam to wszystko, przecież nigdy nie byliśmy blisko.
|
|
|
13:37
Żadna sukienka najlepszej marki nie zakryje Twojego smutku, żadnym makijażem nie dorysujesz sobie uśmiechu na twarzy, kiedy Twoje serce cierpi.
|
|
|
Piję herbatę. Jem truskawki i czasami po prostu żyje. Poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. Zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku czy gitarowym solo. Taka jestem, trudno. Już i tak wystarczająco się zmieniłam.
|
|
|
Miłość dla Ciebie. Ja stawiam.
|
|
|
Są dni kiedy potrzebuję trochę samotności, wytchnienia od świata i zapomnienia od życia. Są chwile kiedy szukam smutku, by ukoił mój żal i zabił niepewność. Szukam słów, którymi mogłabym zmyć całą rozpacz minionych dni...
|
|
|
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
|
|
|
'oczarował mnie swym uśmiechem i choć mam do niego żal, za tym uśmiechem tęsknię każdego dnia... '
|
|
|
To chora sytuacja, gdy śmiejąc się ze znajomymi czujesz podchodzący do gardła płacz. śmiejesz się, bo oni się śmieją, bo tak wypada. ale gdyby tylko nie patrzyli, łzy polałyby ci się po twarzy strumieniami.
|
|
|
Cześć. Tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy. Czyż nie prawda?
|
|
|
|