|
Zawsze trzeba pamiętać kto był, gdy nikogo nie było.
|
|
|
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń.
|
|
|
Chciałam czegoś więcej, coś w stylu miłości.
|
|
|
"bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniłam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości"
|
|
|
"Emanowała namiętnością skroploną winem, Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem".
|
|
|
Pochowali ją mimo tego, że wciąż oddychała. Może my robimy tak samo? Oceniamy kogoś tylko po pozorach. Po tym jak go widzimy. Czasem zanim kogoś pochowamy, powinniśmy sprawdzić czy w środku jest faktycznie martwy.
|
|
|
“ Zabijać to nie znaczy wyjąć rewolwer jak Buck Jones i zrobić pif-paf! To wcale nie tak. Można zabijać w sercu. Po prostu przestać kogoś kochać. Można kogoś zdradzić. Można powiedzieć za dużo. Można kłamać. Można obiecywać gruszki na wierzbie. Można być apatycznym... I wtedy ten ktoś umiera. ”
|
|
|
“ Zabijać to nie znaczy wyjąć rewolwer jak Buck Jones i zrobić pif-paf! To wcale nie tak. Można zabijać w sercu. Po prostu przestać kogoś kochać. Można kogoś zdradzić. Można powiedzieć za dużo. Można kłamać. Można obiecywać gruszki na wierzbie. Można być apatycznym... I wtedy ten ktoś umiera. ”
|
|
|
o, jesteś online. napisz. napisz do mnie. napisznapisznapisznapisz. w tym momencie, w tej chwili, teraz. proszę proszę napisznapisznapisz. bo zaraz się rozpadnę, bo zaraz mi serce pęknie, bo czekam na ciebie. no napisz. przecież widzisz to zielone kółeczko przy moim imieniu, napisz. napisz pierwszy, bo ja już nie mam odwagi. napisznapisznapisznapisznapisz. o, już cie nie ma. kurwa.
|
|
|
Mój dzień zaczyna się od Ciebie.
|
|
|
Uśmiechała się na samą myśl o nim, jednak udawała, że nie jest dla niej nikim ważnym. Tęskniła każdego dnia, skrywając wszystko głęboko w sobie.
|
|
|
Po prostu mam dość, tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia.
|
|
|
|