 |
|
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuję słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
|
Daj mi bucha, flaszkę tequili i pięć minut. Opowiem Ci o swoim życiu
|
|
 |
|
to miłość przed którą wielu ostrzegało jeśli stracisz dla niej głowę, to położysz ją za nią
|
|
 |
|
czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę
|
|
 |
|
Today , tomorrow , always
|
|
 |
|
"Samotność jest potrzebna, by umieć docenić czyjąś obecność."
|
|
 |
|
Jego serce biło lekko, a jej biło jakby zaraz miało złamać żebro...
|
|
 |
|
Zacząć od zera, zepchnąć w niepamięć, wszystkie problemy zamurować w ścianie.
|
|
 |
|
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i, że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
|
I modle się, by przy zgaszeniu fajki, zgasło też uczucie do Ciebie.
|
|
 |
|
abrakadabra i kurwa znikasz
|
|
 |
|
Mam ochotę się upić, nawalić, uchlać, najebać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.
|
|
|
|