 |
mysle ze naszym ulubionym miejscem byl ten park, ta lawka. te zdjecia. ogladam je do dzis
|
|
 |
Nie liczy się rozmiar. Liczy się puchatość - Puchatek
|
|
 |
wczoraj jest martwe i już odeszło
jutro jest poza zasięgiem wzroku
żyjmy dniem dzisiejszym
|
|
 |
Coś pękło zlepię to twoją i swoją ręką
Mam pewność, że wszystko inne to wszystko jedno
A względność to dla nas zapomniana przeszłość
Że tętno twoje i moje ma wspólną prędkość
A wewnątrz wciąż ogrzewa nas to samo ciepło.
|
|
 |
dziękuję za nasz świat, w którym mi bezpiecznie.
|
|
 |
Traktuj innych tak jak sam chcesz być traktowany, nie bierz wszystkiego na serio, stąpaj pewnie po ziemi. Namaste.
|
|
 |
7. moja ulubiona liczba. 7- niedziela.
|
|
 |
często myslę ile czasu minie nim znów spotkam Cię na tej petli jak kiedyś ;( tesknie
|
|
 |
umieram a w pod swiadomosci mysle czy do mnie przyjdziesz
|
|
 |
siedze, siedze i mysle i wiem ze kocham Cię jak nikogo na swiecie ;( M.
|
|
|
|