 |
|
tekturowych postaci z kazdym dniem coraz wiecej .
|
|
 |
|
i znow kurwa trace oddech
|
|
 |
|
widzialam swiat gdzie bezsilnosc zabijala czlowieka.
|
|
 |
|
nie widze Boga, czesto widze pieklo.
|
|
 |
|
kocham Go bardziej niz zycie...
|
|
 |
|
nie widzac sensu bytu, bo wiesz nie mialam szczescia w zyciu.
|
|
 |
|
dzis nie dbam o nic, chwilo trwaj wiecznie!
|
|
 |
|
'lezymy w tych oparach i tylko jedna mam prosbe prosze, nie mow o milosci , niczego nie psuj, niczego nie chcij o nic mnie nie pytaj '
|
|
 |
|
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu ze wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
|
chciałbyś cofnąć skazówkę ,ale nie da rady
|
|
 |
|
Nigdy nie spodziewałam się tego ,że staniesz się kimś kogo będzie mi tak trudno wyrzucić z mojego życia.
|
|
 |
|
Nienawidzę przechodzić obok Ciebie ze spuszczona głową w dół ,albo udając ,że Cię nie widzę wiedząc ,że łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.
|
|
|
|