 |
Ciężko wiesz, jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż. / Bonson
|
|
 |
Chwyciłem bakcyl na rapy co będą miażdżyć jebany plastik. / Collegium Elemente
|
|
 |
Tu naszą siłą wiara, z wiarą stawiamy każdy krok ziom,
przez 24/7, 365 na okrągło. / Sheller
|
|
 |
W szklankach czysta, w sercach rap jak modlitwa. / Shellerini
|
|
 |
Chodzę i marzę, mijając szarych ludzi w mieście.
Tylko prawdziwy artysta umie dostrzec własne szczęście. / Collegium Elemente
|
|
 |
Życzę byś się nie podniósł, wiesz, że mam ciebie za nic.
Idziesz na dno skurwielu, jak pieprzony Titanic. / Chada
|
|
 |
Jesteś zerem i tyle, stawiam na tobie krzyżyk.
Do gorszego poziomu już się nie można zniżyć. / Chada
|
|
 |
W moich oczach poległeś, nie przyjmuję przeprosin niezależnie od tego, którą mamy na osi. / Chada
|
|
 |
Nie potrafię sobie poradzić z uczuciami którymi Cię darzę, naprawdę nie umiem. Gdzie tu sens? Szczęście człowieka, to prawdziwe podtrzymywane uczuciami do drugiej osoby jest tak silne i piękne, a ja - normalny zwykly człowiek, który jest obdarzony tym szczęściem błądzi jak statek na morzu. Nie potrafię odnaleźć siebie w tym co czuje, nie potrafię znaleźć światła. Momenty w których błądzę są długie i pełne zakrętów niczym labirynt, wciąż się gubię by móc później choć na chwile być świadomą i tą niewątpiącą. Uśmiechnąć się tak po prostu. Zachłysnąć się powietrzem, by po sekundzie znów dławić się żalem. Aby po chwili znów poczuć bezsilność. Zamknąć oczy, poczuć łzy na policzkach. To szczęście? To miłość? Gubię się w uczuciach do Ciebie, nie potrafię pojąć ich ogromu? Czy obawy, że nie jestem na tyle dobrym człowiekiem? Obawy przed tym, że zranię Ciebie, a przecież chcę dla Ciebie tylko tego co najlepsze. /stawiamnarap
|
|
 |
Mam szacunek do przyjaźni, mam szacunek do miłości. Cenie w człowieku uczucia, a nie jego posiadłości. / Kali
|
|
 |
Piona za to wsparcie, za teraz i na starcie. / Bezimienni
|
|
 |
Prawda leży na dnie czy to w butelkach czy w puszkach. / Miuosh
|
|
|
|