 |
|
jesteś jak mój ulubiony gatunek heroiny, bez Ciebie, nie mam już pełnej satysfakcji z miłości
|
|
|
|
moje serce rozpadło się na milion kawałeczków, czy znajdzie się ktoś, kto pomoże mi je pozbierać i złożyć z powrotem ? :D
|
|
|
|
najbardziej nie mogę zrozumieć tego pocałunku? jeśli chciałeś żebyśmy tylko się przyjaźnili, to po co do cholery mnie całowałeś?
|
|
|
|
dlaczego życie nie przypomina komedii romantycznej? byłoby znacznie prościej nie musieć stawiać czoła problemom z którymi teraz się zmagamy
|
|
|
|
mimo, iż z całego serca Cię nienawidzę, pragnę byś wrócił i kochał mnie tak mocno jak przedtem
|
|
|
|
jak wygląda szczęścia? dawno zapomniałam, ty mi je odebrałeś
|
|
|
|
po tobie zostało mi już tylko szaleństwo i bolesne wspomnienia, które katują moje serce
|
|
|
|
miłość to ogień. ogień który na początku jest cudowny, mieni się niezliczoną ilością ciepłych barw, rzuca iskrami dookoła. ale ogień z czasem gaśnie i zostaje po nim tylko żar, a na koniec resztki wypalonych uczuć
|
|
|
|
marzę by wspomnienia, mogły być jak papier. żebym mogła spalić te, których nie chcę pamiętać
|
|
|
|
bardziej niż twoje odejście, boli mnie moja naiwność i wiara, że zostaniesz
|
|
|
 |
to przykre, kiedy siedzisz trzęsąc się ze smutku, żalu i tęsknoty, wiesz, że nigdy nie będzie tak, jak dawniej, w słuchawkach lecą najbardziej dołujące kawałki, a Ty słuchając ich rozczulasz się jeszcze bardziej..
|
|
|
|
znów się czepiasz, że rzucam złośliwe komentarze? że jestem chamska, wredna i kapryśna? przecież wiedziałeś jaka jestem, nie sądziłeś chyba, że dla Ciebie się zmienię?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
