 |
Gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało.
|
|
 |
Jestem więcej niż martwa, ale nie martwię się, narkotyki są w mojej krwi, a ta krew jest w mojej głowie. Nie jestem świadoma, i nie martwię się, podziękuj za to swojemu bogu, jeszcze tu jestem, mam obłęd w głowie i narkotyki we krwi. Nie martwię się.
|
|
 |
Musisz przytulić ją tak mocno, że poczujesz łomot łamanych żeber.
|
|
 |
Jak mogę kochać, jeśli boję się upadku.
|
|
 |
Odwraca się do mnie z uśmiechem. Jak on się ładnie uśmiecha: prosto w moje serce.
|
|
 |
On przyniósł jej kwiaty. Tylko dlaczego kurwa dopiero na jej grób?
|
|
 |
Powiedz mi proszę, co myślisz chociaż raz. Wykrzycz mi głośno, wszystko co byś chciał. Powiedz gdzie jesteś, czy tak będziemy trwać, osobno już dawno, choć razem cały czas.
|
|
 |
Wiem że moje oczy pragną widzieć Cię codziennie.
|
|
 |
Zadzwonił i bez skrupułów zapytał co słychać. Po wszystkich bezsennych nocach. Po wylanych łzach. po bólu, jaki uderzył w Moją psychikę. po cierpieniu, jakie pozostawił. Po wszystkich myślach, które skupiały się tylko na Nim. On, bez problemu potrafił podnieść słuchawkę i wybrać mój numer. Po prostu był w stanie na nowo zburzyć ciężko poukładane życie.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj mnie do czegoś, jeśli wiesz, że to nie potrwa długo.
|
|
 |
Musisz to zobaczyć, musisz zobaczyć co ze sobą robię i jakie głupstwa popełniam, musisz mi powiedzieć co jest dobre a co złe, musisz mi pomóc, popatrz, powoli umieram.
|
|
 |
Ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby.
|
|
|
|