 |
mimo wszystko dziękuję - za to, że przez jakiś czas byłam ważna, i zaplątana w setki Twoich myśli każdego dnia, i każdej nocy. dziękuję, że miałam okazję wywołać uśmiech na Twojej pięknej twarzy, i, że mogłam po prostu być - na moment, ale całym moim sercem. / veriolla
|
|
 |
nie , nie . on już nie jest mój . właściwie może sobie go Pani zabrać , mogę też powiedzieć jaki będzie wobec Pani. będzie szaleńczo niby-kochał , potem zacznie kłamać , a na końcu zdradzi . sama to Pani odkryje , powodzenia | kropeczka7127
|
|
 |
Nikt nie lubi patrzeć jak ktoś zajmuje jego miejsce.
|
|
 |
Tylko Ciebie brakowało mi w tym smutnym i ponurym mieście.
|
|
 |
Chciałem tylko powiedzieć, że jesteś bardzo piękna. A piękne osoby nie wyglądają dobrze same. Ty też potrzebujesz pary. Bóg stworzył wszystko w parach. Na drzewach kiełkują na raz po dwa liście. Rzeka ma dwa brzegi. Mamy dwoje oczu, dwoje uszu, dwie ręce. Wszystko ma parę. Dlaczego ty miałabyś być sama?
|
|
 |
I to niezwykłe, że taki prowizoryczny dupek, zimny drań, który bawi się każdą napotkaną osobą - nagle się zakochuje. Pokazuje to prawdziwe wnętrze, które krył przez cały czas. Oddaje serce, duszę, siebie, a zamiast ranić - kocha.
|
|
 |
Mam dziwną barwę oczu, to przez zakochanie.
|
|
 |
Zrozum, chce być dla ciebie kimś więcej niż koleżanką. / j.
|
|
 |
Jego oczy? Nie wiem jakie były, miałam zbyt mało odwagi by topić się w ich zieleni. A może to strach. Może bałam się, że zrozumie co do niego czuje. / j.
|
|
 |
Pomimo tylu przykrości jakie mi wyrządziłeś nadal jesteś wszystkim. / j.
|
|
 |
Oparciem być dla niej, umiesz?
|
|
 |
Wiesz, nie miałaby, nic przeciwko gdybyś nauczył się szanować uczucia innych. Jeśli znów robisz mi zbędną nadzieje by po czasie powiedzieć, że to jednak nie to, to odpuść sobie. Nie pozwolę cierpieć przez ciebie drugi raz. / j.
|
|
|
|