 |
Zadzwoń albo ja zadzwonię, ale jedno z nas na pewno zadzwoni, dobra? To znaczy, to żadne zawody. Nie przegrasz, jeśli zadzwonisz pierwsza.
|
|
 |
Nawet nie wiesz w ilu ulicznych twarzach cię szukałam.
|
|
 |
Najtrudniejsze jest zdecydowanie się na działanie. Reszta to już tylko kwestia wytrwałości.
|
|
 |
Dorastasz (…) musisz pogodzić się z tym, że dostajesz mniej, niż miałeś nadzieję dostać, odkrywasz maszynę marzeń, ale niestety wisi na niej wielka kartka z napisem NIECZYNNE.
|
|
 |
Nauczyłem się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie, i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu.
|
|
 |
Przegraliśmy życie; przegraliśmy przyszłość; a teraz przegraliśmy tę noc. Gasimy papierosa i wychodzimy.
— Marek Hłasko - Piękni dwudziestoletni
|
|
 |
Seks nie jest przeżyciem czysto fizycznym. Ma wymiar duchowy. Ludzie myślą o seksie w kategoriach zakończeń nerwowych i części ciała, a przecież w grę wchodzi o wiele więcej. Seks to połączenie dwojga ludzi na poziomie serca, uczuć. Wierzę, że Bóg to właśnie miał na myśli, darując nam to kapitalne uczucie, którym ludzie się dzielą, a które jednocześnie ich łączy, zespala. Wiesz, kiedy wnikamy w siebie, jednocześnie głęboko się przenikamy. Otwieram się na kogoś, wchodzę w kogoś i stajemy się jednym. Za każdym razem, kiedy się z kimś kochasz, dajesz mu kawałek siebie. W każdym łóżku, w którym się kochałeś zostawiasz cząstkę siebie. I nie ma sposobu, żeby ją odzyskać kiedy już to łózko opuścisz./John Bowe "Powiem Ci, jak Cię kocham."
|
|
 |
Kocham cię. Przestań istnieć.
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=Th_e5wYIrl4
|
|
 |
Tak boje się to zakończyć, Ty nie pozwolisz się temu złamać
Napisałem 200 listów, których nigdy nie wyślę
Czasem te rany są dużo głębsze, niż się wydają
Ty wolisz to zatuszować, ja pozwalam im krwawić,
Więc pozwól mi być, a ja Cię uwolnię
Jestem nieszczęśliwy, bo nie ma nikogo, kto by mnie pocieszył
Dlaczego nie chcesz mi odpowiedzieć?
Twoje milczenie powoli mnie zabija
Dziewczyno, ty naprawdę uczyniłaś mnie złym, naprawdę uczyniłaś mnie złym
Zamierzam Cię odzyskać, zamierzam Cię odzyskać
Twoja słona skóra, gdy miesza się z moją
Wydają się, jakby były całkowicie splecione
To nie tak, że mnie to nie obchodzi- nie wiedziałem tego
To nie tak, że nie czułem- nie okazywałem tego
Więc pozwól mi być, a ja Cię uwolnię
Jestem nieszczęśliwy, bo nie ma nikogo, kto by mnie pocieszył
Dlaczego nie chcesz mi odpowiedzieć?
Twoje milczenie powoli mnie zabija
Dziewczyno, ty naprawdę uczyniłaś mnie złym, naprawdę uczyniłaś mnie złym
Zamierzam Cię odzyskać, zamierzam Cię odzyskać.
|
|
 |
Kiedy przyjdzie znowu poranek
będę mieć wraz ze sobą samotność, którą mi pozostawiłeś
każdy dzień będzie się wlec
dopóki w końcu nie przyjdzie na mnie czas.
|
|
 |
Myliłam się, będę płakać
będę kochać Cię aż do ostatniego dnia
byłeś wszystkim, jedynie Ty i nikt inny
byłeś mi przeznaczony.
|
|
|
|