 |
mówią, że kobieta zmienną jest, zmień to ej, zanim słowo "my" to będzie tylko przeszłość, wiesz
|
|
 |
Gdybyś zapytał mnie czy oddam komuś siebie,
to powiedziałabym nie, bo przecież w miłość nie wierzę,
tak było do czasu, kiedy poznałam ciebie,
początek raj jak eden, później niezrozumienie
|
|
 |
mówiłem 'poczekaj trochę' zmęczonym głosem, wiesz dobrze, że nigdy nie nadążę takim krokiem, się trochę wlokę, przez to, że gubię oddech, pod tym kątem miałem zawsze słabą formę..
|
|
 |
twoje oczy lubią mnie i to mnie zgubi..
|
|
 |
Lubię się podroczyć, trzymam na dystans, jestem kapryśna, musisz mieć coś w sobie, żeby zawrócić mi w głowie / nibyslodko
|
|
 |
wolę mieć wrogów, którzy otwarcie mówią o swojej nienawiści do mnie, niż przyjaciół, którzy za moimi plecami próbują mnie pogrążyć . . .
|
|
 |
Nie jestem ideałem i dobrze wiem to...
Że rzadko się starałem zmienić to nasze piekło...
Ale w tym jego piękno, że mimo wszystko...
Potrafimy to poskładać tylko po to by być blisko…
|
|
 |
A kiedy wrócę, zanim poczujesz ulgę wielką...
Najpierw rzucisz we mnie wszystkim co będzie pod ręką…
I krzycząc na mnie spojrzysz mi w źrenice...
I zobaczysz w nich szanse na lepsze życie…
Nie zapewnię ci spokoju, nie zapewnię rutyny...
Częściej wahania nastroju, krzyki, i dziwne kminy…
Pieprzyć poczucie winy…żyje się tylko raz…
|
|
 |
Najważniejsze, to czuć się bezpiecznie w bezpiecznym związku lub w bezpiecznej odległości.
|
|
 |
Wyjrzyj przez okno, zobacz czy tam jeszcze jestem
Może zobaczysz butem zrobione na śniegu serce
Popatrz sobie na nie, to jak moich uczuć kalka,
Może będzie jeszcze całe, bo moje jest już w kawałkach
|
|
 |
"Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz
To mniejszy ból niż oglądać jej policzki we łzach"
|
|
 |
"granica jest śliska a wystarczy iskra"
|
|
|
|