 |
|
- Ej, Ty bijące, po lewej stronie klatki piersiowej, rób tak dalej na Jego widok, a niebawem będziesz dusiło się pod gipsem, a ja będę cierpieć z powodu połamanych żeber.
|
|
 |
|
Poradzę sobie.Tylko jeszcze nie teraz...
|
|
 |
|
I co mam Ci powiedzieć ? Że mi kolory wyblakły ?
|
|
 |
|
Powtarzała śmiech po innych. to było widać. czasem się spóźniała...
|
|
 |
|
Czym jest tęsknota? To takie coś, przez co siedząc na parapecie Twoje łzy utożsamiają się z kroplami deszczu uderzającymi o beton, to coś, co powoduje krzyk za każdym razem, gdy się budzisz, to świadomość, że chusteczki higieniczne powinny być częścią Twojego życia
|
|
 |
|
Czasem jest tak, że uśmiechasz się do kubka kawy czy lustra,ale uśmiech to jeszcze nie jest szczęście...
|
|
 |
|
Nie wiesz jak zachowuję się gdy tak ogromnie za Tobą tęsknię. Potrzebując Twoich słów wymyślam sobie je w głowie i otulam się do snu.
|
|
 |
|
Gdy powiedziałeś mi , że to jednak ona jest dla Ciebie wazniejsza i to ją naprawde kochasz , nie wiedziałam co się ze mną stanie . Nie mogłam uwierzyć , że te słowa padły właśnie z twoich ust . Nigdy bym się tego nie spodziewała . Ten chłopak , który tydzień temu chciał do mnie wrócić , za wszelką cene , wypowiedział te słowa , które tak bardzo mnie zraniły . Chciałam gdzieś wyjść i nie wrócić . Nigdy nie zapomne twoich słów , które są nadal w moich myślach . I prędko nie wyjdą . Życze ci wszystkiego najgorszego . Chociaż zemsta i tak nie poskleja mojego serca .
|
|
 |
|
Udajesz że wszystko jest okej a tak naprawdę rozpierdala Cie od środka.
|
|
 |
|
dlaczego nie witam się z Tobą pocałunkiem, tylko suchym 'cześć', dlaczego, gdy ktoś wypowiada Twoje imię, to ja natychmiast blednę, dlaczego gdy siostra pyta mnie, czy Cię nadal kocham, to ja otwieram usta, by powiedzieć 'nie', a wychodzi mi 'cholernie mocno.',
|
|
 |
|
wiesz co ? poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać , bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może. przestanę się sztucznie uśmiechać . koniec udawania .
|
|
 |
|
nienawidzę tęsknic za kimś kogo nie obchodzę .
|
|
|
|