 |
"Coś ciągnie mnie, jak magnes do Ciebie.."
|
|
 |
Potrzebuję Cię bardziej niż przypuszczałam. Ta samotność wyżera mnie od środka. Upadam. Proszę, bądź. Obejmij mnie swoimi ramionami i nie puszczaj dopóki nie poczuję się lepiej. Albo wiesz co? Nie puszczaj mnie nigdy.
|
|
 |
WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO PANOWIE ♥.
|
|
 |
jak ty to robisz? przez całą noc płaczesz, wijesz się z bólu i tęsknoty a na następny dzień uśmiechasz się od ucha do ucha i jesteś taka jak dawniej, jak ty to robisz?
|
|
 |
myślenie nigdy nie było jej mocną stroną , zawsze doszukiwała się najlogiczniejszych , najgorszych scenariuszy . konkludując wszystkie aspekty , dochodziła do wniosku , że jest najgorzej , a przecież to jest rzeczywistość . Nie powinna myśleć , zawsze po tym czuła się okropnie samotna i opuszczona . / aneczka_xdd
|
|
 |
Stoję tu , w tej zatęchłej dziurze , w norze pełnej moli zjadających to , co najcenniejsze . Tkwię w tym zabrudzonym kanale , w którym nic nie jest czyste , w którym przewijają się różne rzeczy . Dotykam krat , które mnie ograniczają . I chcę wyjść , ale po głębszym zastanowieniu , nie ma tam nic czego szukam . Nie ma tego , ani tam , ani tu . A chcę żeby to się zmieniło , ale boję się , że stanie się gorzej . Więc stoję w tym bagnie po kolana , boję się zrobić krok naprzód , bo nie wiem co mnie tam czeka . Chyba wolę tak tkwić bez końca , bez pełnej satysfakcji , ale jednak wciąż się trzymam . Te kraty , ten brud . To więzienie uczuć . / aneczka_xdd
|
|
 |
Tak na prawdę , to się boję . Boję się odpowiadać , boję się mówić czego chcę , bo boję się , że moje oczekiwania będą zbyt wygórowane , a przecież wiem , że takie nie są , wiem , ze na takie właśnie traktowanie zasługuję . Nie chcę żyć takim życiem z Tobą , ale boję się mówić o jakichkolwiek zmianach , bo boję się , że nie zależy Ci tak bardzo na mnie i że Cię stracę . A przecież nie chcę żyć bez Ciebie . A chcę mieć pewność , że będziesz mimo wszystko . To jest mój problem . Nie wiem czy będziesz , nie chcę Cię stracić , ale nie chcę być z kimś , z kim nie wiem , czy będę zawsze . / aneczka_xdd
|
|
 |
Więzienie uczuć . / aneczka_xdd
|
|
 |
Stoczyłam się. Mocno stąpam nogami po samym dnie czując jak jego rozpacz wbija mi się w stopy. Każdy kamień, szkło, zardzewiały metal, ostry kawałek drewna raniący moje kolana po upadku przypominają mi dlaczego tu jestem. Zdarte łokcie, płynące czerwone po nadgarstkach potoki i czarne smugi na policzkach. Przepite oczy, w których popękały krwinki. Boję się... Panujący tu chłód i ciemność powodują, że zatracam się w tym wszystkim coraz bardziej nie mogąc znaleźć odwrotu. Serce bije nierównym rytmem powodując mocne kłucie. Zgubił mnie kolejny łyk... kolejna noc z zapitą mordą. Zniszczyłam wszystko co było ważne. Chciałam zapomnieć, uciec.. chciałam przestać być jedną, wielką niewiadomą. Stałam się nikim a pierdolona duma nie pozwala mi sobie pomóc. Wyniszczam się kawałek po kawałku czując jak stopniowo brakuje we mnie życia. Upadnę jeszcze niżej bo nie mam ochoty na litościwe spojrzenia i współczucie miotające wszystkimi na cztery strony świata. Zapomną.. zostanę tu. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Dobry Boże, przestań, tak bardzo cię proszę. Wyrwij z mojej klatki piersiowej serce, choćbym krzyczała i wiła się z bólu, oplatającego moje ciało. Nie daj mi umierać w taki sposób. Nie pozwól, bym biła pięściami w ścianę i patrzyła jak krew spływa mi po rękach. Zabierz mi całą moją nadzieję, która może nawet bardziej jest naiwnością i rujnuje mi życie, nie zwracając uwagi na to, jak wolno osuwam się po ścianie i nie jestem w stanie wstać. Spójrz na mnie, kiedy budząc się w nocy przygryzam wargi aż do krwi i zaciskam powieki, spod których mimo wszystko wylewają się łzy. Popatrz wtedy na mnie i proszę cię, Boże, jeśli istniejesz zrozum jak bardzo jest mi źle wśród tych wszystkich ludzi napawających mnie cierpieniem i zabierz mnie stąd. Zabierz, proszę. /dontforgot
|
|
 |
Możesz wszystko - zmienić, zapomnieć, wybaczyć, powiedzieć, wykrzyczeć, wyznać, odejść. Tylko najpierw sam sobie odpowiedz czy tego naprawdę chcesz.
|
|
|
|