 |
|
Sobota, 17:35. Umarłam. Kolejny raz..
|
|
 |
|
lubisz dawać dupy ? okej, ja też lubię dawać . ale z prawego sierpowego w ryj .
|
|
 |
|
Nabałaganiłam. Nie na biurku, nie w pokoju.... Nabałaganiłam w swoim życiu..
|
|
 |
|
nienawidzę pierdolenia , mam wszystkiego dosyć .
|
|
 |
|
Nigdy nie umiałam z Tobą szczerze rozmawiać, żałuję, cholernie mocno. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
jestem mistrzynią w wybaczam ci, frajerze .
|
|
 |
|
tyle szmat u nas w szkole, a podłoga dalej brudna .
|
|
 |
|
fajnie, że masz push-up, ale powiedz gdzie są twoje cycki ?
|
|
 |
|
Nawet nie chcę myśleć, jak mogłabym być przy Nim szczęśliwa.
|
|
 |
|
Poczuli się urażeni? no to kurwa bardzo dobrze jakby jeszcze nie wiedzieli, że im tutaj pluję w mordę
|
|
 |
|
Często brakuje mi sił by zrozumieć to wszystko co mnie otacza. Płaczę bo sobie nie radzę. Zdzieram gardło błagając o pomoc. Z każdym nowym problemem jestem coraz słabsza. Wyniszczam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
~ Pożegnania są po to, by jeszcze kiedyś się przywitać..
|
|
|
|