 |
Lednica 2012. ♥ wracam w niedzielę. piąteczka. :3
|
|
 |
Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotałał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię. / Bonson
|
|
 |
Buziaki dla hejterów. Wiedzcie, że żyję mi się dobrze, jestem szczęśliwa, a Waszymi złośliwymi słowami czyszczę buty./esperer
|
|
 |
Gdyby robienie jednego loda przedłużało życie o dzień to byłabyś nieśmiertelna, dziwko./esperer
|
|
 |
Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz cierpiała tak jak ja. Kurwa, najgorszemu wrogowi tego nie życzę, więc mała trzymaj serce w klatce piersiowej i nie pozwól go sobie wyrwać jakiemuś skurwielowi./esperer
|
|
 |
Nadal nie potrafię przesłuchać w pełni piosenki,którą mi kiedyś wysłał. Wspomnienia wracają, cisną się pod powieki i spływają po policzkach. Nie daję radę, nie,nie,nie. Był jak część mnie, ta najważniejsza,która nadawała tętna w żyłach./esperer
|
|
 |
Jakbyś kiedyś chciał odejść, to wiesz... Do zobaczenia po następnej stronie./esperer
|
|
 |
Musiałam znosić wiele przepłakanych nocy. Serce łamało mi się na coraz mniejsze kawałki, a oddech stawał się płytszy. Puls ledwie wyczuwalny, skóra niemalże przezroczysta, a kości odrysowały się na moim ciele. Ten facet mnie zmiażdżył, wdeptał w ziemię głośno się przy tym śmiejąc. Kusił 'kocham Cię', a potem podnosił rękę, potem czułam ten piekący ból na twarzy. Wstałam, otrzepałam przeszłość z siebie i ruszyłam z głową do góry. Wszystko po to, żebym teraz w pełni mogła docenić aktualnego chłopaka. /esperer
|
|
 |
To ja mogę go całować kiedy chcę. To mnie przytula i nosi na rękach jak małe dziecko. Ze mną ładuję się pod kołdrę i po prostu leżymy bez słowa. Robi mi jedzenie, troszczy się, wysyła wiadomości na dzień dobry i dobranoc. To ja jestem jego kochaniem, kotkiem i słoneczkiem. Gdy prowadzi samochód trzyma jedną dłoń na moim kolanie. Wybucha śmiechem na moje głupie żarty, przytula gdy rozklejam się przy łzawym filmie. Po raz kolejny ogląda ze mną w kółko te same romansidła i wysłuchuję zachwytów nad głównymi bohaterami. Nie, nie zniszczysz mi tego dziewczyno. Nie, on nawet na Ciebie nie spojrzy. Skąd ta pewność? Bo swoje 'kocham Cię' kieruję w moim kierunku, bo jesteśmy jak jeden system i nikt nie wpierdala się w nasz duet. Nasza miłość jest tylko nasza./esperer
|
|
 |
ból serca staje się rutyną.
|
|
 |
i wezmę oddech, przetnę aortę Tobie, bo wole żebyś nie istniała niż żyła obok mnie.
|
|
 |
Moje niebo jest w Twojej klatce piersiowej./esperer
|
|
|
|