 |
Twarz wydaje się powoli tonąć, marnować się.
|
|
 |
Białe usta, blada twarz. Wdychanie płatków śniegu. Wypalone płuca, kwaśny smak
Światło znika, dzień się kończy. Długie noce, obcy mężczyźni.
|
|
 |
Więc, bądź wolny. Pozwalam Ci odejść.
|
|
 |
Niespodzianki , spełnione i niespełnione nadzieje poprzedzone nieoczekiwanym biegiem wydarzeń, zakończone odważnymi decyzjami . Łzy dające ukojenie w nieodwzajemnionej miłości, a także radość z chwil spędzonych z ludźmi, którzy zostawią po sobie w moim życiu pamiątkę jaką są wspomnienia. Odwaga w wypowiedzeniu słów, które wbrew pozorom zraniły . Miesiące oczekiwania na lepsze jutro, chęć niesienia pomocy. Zrozumienie, że każdy człowiek zasługuję na odrobinę szczęścia. Wystawienie uczuć,myśli i mnie samej na próbę . 2011 rok - ułamek lekcji życia./retrospekcyjna
|
|
 |
Ludzie pomóżcie ludziom! I jeśli jesteś bezdomny, daj mi swoją dłoń, wezmę ją! Ludzie pomóżcie ludziom, nic nie ściągnie Cię w dół!
|
|
 |
I możesz powiedzieć światu.
Że jesteś zmęczona.
Ale twoje wymówki są do niczego.
Ponieważ ja wiem że kłamiesz.
Za każdym razem gdy patrzę na ciebie
Widzę całe to cierpienie.
Po prostu wróć do moich objęć.
Nie pozwolę ci stać się niczym.
|
|
 |
Hej, możesz powiedzieć światu... Że wyjeżdżasz... Możesz spakować się... I wznieść się na skrzydłach.Możesz powiedzieć im wszystkim,że to koniec. Ale podczas gdy będziesz machać na pożegnanie, zrozum że świat nie stanie w miejscu.
Ja będę się coraz bardziej zbliżać.
|
|
 |
Bóg wie, co skrywa ten świat bez znaczenia za łzami, pośród kłamstw. Powoli umiera tysiąc zachodów słońca. Bóg wie, co skrywa się w słabych i pijanych sercach. Myślę, że samotność ponownie zapuka, nikt nie musi być sam.
|
|
 |
Bóg wie, co skrywa się w słabych i pijanych sercach. Myślę, że pocałowałeś dziewczyny a one rozpłakały się- oziębłe królowe nieszczęśliwego przypadku.Bóg wie, co skrywają słabe i zapadnięte oczy- ognisty tłum niemych aniołów,dających miłość i nic nie otrzymujących w zamian.
|
|
 |
Kto Cię będzie kochał?
Kto będzie walczył?
I kto upadnie, daleko za Tobą?
|
|
 |
I mówiłam Ci, abyś był cierpliwy.
I mówiłam Ci, abyś był wspaniały.
I mówiłam Ci, abyś zachował równowagę.
|
|
 |
I mówię mojej miłości,aby to wszystko zniszczyła.
Przetnij wszystkie liny i pozwól mi spaść. Nie pozwoliła.
|
|
|
|