 |
|
Odchodziła w zamierzonym pośpiechu.
Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć.
Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej
|
|
 |
|
Może to chujowe, ale za szczerość nie przepraszam.
|
|
 |
|
Ranę zadałeś, ranę otrzymasz.
|
|
 |
|
wolałeś swoje życie kretyna,
szczęście by nas znudziło.
zdechniemy osobno, samotnie
|
|
 |
|
za każdym razem, kiedy tamtędy przejeżdżam,
wydaję mi się, że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie,
ale na tej ławce nikogo nie ma.
przeszłość?
|
|
 |
|
A przegrywa ten, komu bardziej zależy.
|
|
 |
|
klęski się zdarzają. nikt ich nie uniknie.
dlatego czasem lepiej przegrać bitwę o swoje marzenia niż zostać pokonanym,
nie wiedząc, po co się walczyło.
|
|
 |
|
Miała dwadzieścia lat i nigdy nie nauczyła się żyć.'
|
|
 |
|
Nieważne, że ze sobą nie rozmawiamy, samo twoje istnienie mnie wkurwia.
|
|
 |
|
Codziennie wracam myślami do tamtych chwil.
|
|
 |
|
kocham cię. nie wiem dlaczego, nie wiem po co. po prostu gdy cie widzę moje serce bije mocniej
|
|
|
|