głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika oby_ci_serce_peklo_skurwielu

Nie rozumiem tego  że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko. Gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli obrażasz się od tak  bez żadnych podstaw. I co może jeszcze mam za tobą latać i pytać co się stało? Może kilka lat temu jeszcze by tak było. Ale teraz już nie  no wybacz.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko. Gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. I co może jeszcze mam za tobą latać i pytać co się stało? Może kilka lat temu jeszcze by tak było. Ale teraz już nie, no wybacz.

Może trzeba to przeczekać ale nie wiem już  czy to jest warte..

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Może trzeba to przeczekać ale nie wiem już, czy to jest warte..

Nie pchaj się tam gdzie Cię nie chcą  doceniaj tych  którzy potrafią docenić Ciebie.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Nie pchaj się tam gdzie Cię nie chcą, doceniaj tych, którzy potrafią docenić Ciebie.

Fajnie że ludzie  którzy nawet ani razu nie widzieli mnie na oczy. Nie widzieli jak się zachowuję  co robię  jak wyglądam  jak się uśmiecham  z kim się zadaję czy nawet nie wiedzą jaki mam głos  byt czy styl znają mnie lepiej ode mnie. Proszę was. Oszczędźcie mi śmiechu bo już naprawdę mięśnie brzucha wysiadają mi od tych ciągłych wybuchów śmiechu  poważnie.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Fajnie że ludzie, którzy nawet ani razu nie widzieli mnie na oczy. Nie widzieli jak się zachowuję, co robię, jak wyglądam, jak się uśmiecham, z kim się zadaję czy nawet nie wiedzą jaki mam głos, byt czy styl znają mnie lepiej ode mnie. Proszę was. Oszczędźcie mi śmiechu bo już naprawdę mięśnie brzucha wysiadają mi od tych ciągłych wybuchów śmiechu, poważnie.

Poddałam się   owszem. Nie jestem w stanie już przepraszać  błagać i uważać na to co mówię  żeby przypadkiem nie powiedzieć czegoś  co wyprowadziłoby Go z równowagi. Z każdym dniem  odsuwał mnie o siebie  dając tym samym do zrozumienia  że nie chcę mojej obecności. Mimo wszystko  dalej pisałam  dzwoniłam i dalej próbowałam odbudować to uczucie  odbudować Jego z przestrzeni tego balansu między wyborem. Nie umiem tak dłużej  pomagając Jemu  niszczyłam siebie. Z każdą chwilą coraz bardziej. I zrobiłabym totalnie wszystko  wliczając totalne zabicie do końca swoich wewnętrznych uczuć   pomogłabym Mu  ale robiłam to ciągle bezskutecznie i to zabolało mnie najbardziej  widok coraz bardziej mi obcej osoby i ta myśl  że już nic nie mogę zrobić  że tkwi w tym gównie i nawet nie próbuje przestać. Straciłam Go  już dawno temu  nie przyjęłam po prostu tego do wiadomości. Za bardzo starałam się odratować tego cudownego chłopaka  którym był   którego ja poznałam.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Poddałam się - owszem. Nie jestem w stanie już przepraszać, błagać i uważać na to co mówię, żeby przypadkiem nie powiedzieć czegoś, co wyprowadziłoby Go z równowagi. Z każdym dniem, odsuwał mnie o siebie, dając tym samym do zrozumienia, że nie chcę mojej obecności. Mimo wszystko, dalej pisałam, dzwoniłam i dalej próbowałam odbudować to uczucie, odbudować Jego z przestrzeni tego balansu między wyborem. Nie umiem tak dłużej, pomagając Jemu, niszczyłam siebie. Z każdą chwilą coraz bardziej. I zrobiłabym totalnie wszystko, wliczając totalne zabicie do końca swoich wewnętrznych uczuć - pomogłabym Mu, ale robiłam to ciągle bezskutecznie i to zabolało mnie najbardziej, widok coraz bardziej mi obcej osoby i ta myśl, że już nic nie mogę zrobić, że tkwi w tym gównie i nawet nie próbuje przestać. Straciłam Go, już dawno temu, nie przyjęłam po prostu tego do wiadomości. Za bardzo starałam się odratować tego cudownego chłopaka, którym był - którego ja poznałam.

Za często nie potrafię docenić tego  co mam przy sobie  a już tym bardziej kogo. I wkurza mnie fakt  że nie potrafię starać się o coś  na tyle mocno  by po stracie znowu to odzyskać. A częstym powodem moich strat  jest właśnie to   zaniedbanie wszystkiego  co powinno być dla mnie najważniejsze.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Za często nie potrafię docenić tego, co mam przy sobie, a już tym bardziej kogo. I wkurza mnie fakt, że nie potrafię starać się o coś, na tyle mocno, by po stracie znowu to odzyskać. A częstym powodem moich strat, jest właśnie to - zaniedbanie wszystkiego, co powinno być dla mnie najważniejsze.

Pseudo 'przyjaciółeczki'  które tylko czekają  żebyś się obróciła do nich plecami. Natychmiast wbijają między Twoje łopatki  ostre  tępe narzędzie   które chowały pod pseudonimem 'zaufanie'. Wykorzystują to  że otwierasz przed nimi drzwi swojego serca. Właśnie wtedy do Ciebie dociera  że rozsądniej byłoby otworzyć cholerne okno  przynajmniej miałaby problemy z wejściem do środka. Później pozostaje Ci jedynie wyrzucić ją przez balkon. Ale nie! Ona zostaje w środku Twojego serca. Kurczowo trzyma się barierek balustrady. Niszczy je od wewnątrz  obsypując Cię obelgami. Wypruwa Twoje wnętrzności  ukazując światłu dziennemu Twoje tajemnice.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Pseudo 'przyjaciółeczki', które tylko czekają, żebyś się obróciła do nich plecami. Natychmiast wbijają między Twoje łopatki, ostre, tępe narzędzie - które chowały pod pseudonimem 'zaufanie'. Wykorzystują to, że otwierasz przed nimi drzwi swojego serca. Właśnie wtedy do Ciebie dociera, że rozsądniej byłoby otworzyć cholerne okno, przynajmniej miałaby problemy z wejściem do środka. Później pozostaje Ci jedynie wyrzucić ją przez balkon. Ale nie! Ona zostaje w środku Twojego serca. Kurczowo trzyma się barierek balustrady. Niszczy je od wewnątrz, obsypując Cię obelgami. Wypruwa Twoje wnętrzności, ukazując światłu dziennemu Twoje tajemnice.

Skoro zawsze byłam potrzebna tylko do pocieszania i pomagania jakby się coś działo  to po co było to ciągłe wmawianie  że jestem ważna pod każdym względem.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Skoro zawsze byłam potrzebna tylko do pocieszania i pomagania jakby się coś działo, to po co było to ciągłe wmawianie, że jestem ważna pod każdym względem.

Bo widzisz  to jest jedyny człowiek  który potrafi mnie naprawdę zrozumieć. Wysłuchać tak całkiem uważnie. Jedyny  z którym rozmowa jest tak całkowicie szczera. Jedyny  któremu mówię co naprawdę czuję  jaka jest tymczasowa sytuacja. Jedyny  który nie powie ' będzie dobrze '  bo wie  że to nie takie proste. Po prostu przytuli i powie  że gdybym czegoś potrzebowała  on jest. I Jest jedynym człowiekiem  który będzie  bez względu na to co odwalę.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Bo widzisz, to jest jedyny człowiek, który potrafi mnie naprawdę zrozumieć. Wysłuchać tak całkiem uważnie. Jedyny, z którym rozmowa jest tak całkowicie szczera. Jedyny, któremu mówię co naprawdę czuję, jaka jest tymczasowa sytuacja. Jedyny, który nie powie ' będzie dobrze ', bo wie, że to nie takie proste. Po prostu przytuli i powie, że gdybym czegoś potrzebowała, on jest. I Jest jedynym człowiekiem, który będzie, bez względu na to co odwalę.

Chodzę grzecznie do szkoły  uśmiecham się i to podobno ma być dowód  że wszystko jest w porządku. Śmieszne.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Chodzę grzecznie do szkoły, uśmiecham się i to podobno ma być dowód, że wszystko jest w porządku. Śmieszne.

Cieszę się  bo jest ktoś przy kim mogę być sobą. Mogę opowiadać o moich marzeniach  pragnieniach i nadziejach  a także o głupich pomysłach. Mogę płakać i śmiać się głośno. Mogę przetoczyć się przez pokój w szalonym tańcu. Mogę być szczęśliwa i nieszczęśliwa  pewna siebie i zupełnie z siebie niezadowolona. Nie muszę wkładać maski  lecz mogę być taka  jaka jestem naprawdę i jaka się w danej chwili czuję.

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Cieszę się, bo jest ktoś przy kim mogę być sobą. Mogę opowiadać o moich marzeniach, pragnieniach i nadziejach, a także o głupich pomysłach. Mogę płakać i śmiać się głośno. Mogę przetoczyć się przez pokój w szalonym tańcu. Mogę być szczęśliwa i nieszczęśliwa, pewna siebie i zupełnie z siebie niezadowolona. Nie muszę wkładać maski, lecz mogę być taka, jaka jestem naprawdę i jaka się w danej chwili czuję.

Może nie wiem co to miłość  może jestem bardzo niestabilna w uczuciach i może zapomnę o tobie za kilka dni  ale w tym momencie jesteś najważniejszą osobą w moim życiu  której wybaczyłabym dosłownie wszystko  wiesz?

noimalina dodano: 23 czerwca 2012

Może nie wiem co to miłość, może jestem bardzo niestabilna w uczuciach i może zapomnę o tobie za kilka dni, ale w tym momencie jesteś najważniejszą osobą w moim życiu, której wybaczyłabym dosłownie wszystko, wiesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć