 |
" udaje, tłumię w sobie wszystkie emocje. Ty - jesteś na wszystko obojętna. uśmiechasz się idąc szkolnym korytarzem. mimowolnie spuszczam wzrok, aby uniknąć napływających do oczu łez. wiem, że nadal mnie kochasz. czuje to całym sobą. a co jeżeli się mylę? w końcu przez cały czas udawałaś."
|
|
 |
" jeżeli kiedyś stwierdzisz, że tęsknisz za moim uśmiechem, to wiedz, że to właśnie przez Ciebie już się nie uśmiecham".
|
|
 |
" cześć. może nie jest to odpowiednia pora dnia, i zbyt późna godzina, ale piszę to, aby przekazać Ci coś ważnego. każdego dnia płakałem, mając jakąś nadzieję - naprawdę niewielką - że kiedyś będę mógł być przy Tobie. liczyłem na jakieś jego potknięcie, i chociaż jest to wrodzonym egoizmem, chciałem byś była tylko i włącznie moja. na własność. na zawsze. rozumiesz? każdy dzień przeplatał się myślami o Tobie i ponurą rzeczywistością. wszystko się uzupełniało, szczęście zabijało smutek, a smutek zabijał radość. toczyłem walkę ze samym sobą, bo przecież nadzieja umiera ostatnia. codziennie raniłem siebie i Ciebie, ponieważ jesteś częścią mnie, a ja częścią Ciebie - wiem, że Ty o tym nie pamiętasz, nie pamiętasz o nas. rozpadłem się. nie posklejasz mnie. nawet na to nie liczę, ponieważ wiem że dla Ciebie już nic nie znaczę. nadzieją umarła - przed ostatnia. teraz przyszła kolej na mnie. "
|
|
 |
"Im wyżej ustawiona jest poprzeczka, tym bardziej zmusza nas do przejścia samych siebie." - Bernard Werber
|
|
 |
"Miłości innych pragnie się po to, aby mieć jeszcze jeden powód do kochania siebie." - Denis Diderot
|
|
 |
"Wiem, że w pewnym sensie każdy krok, jaki zrobiłem, od chwili gdy nauczyłem się chodzić, był krokiem do Ciebie. Byliśmy sobie przeznaczeni."
|
|
 |
Mówi się, że "taki już ten świat", ale to nieprawda. Świat jest taki, jaki sami sobie budujemy
|
|
 |
I przede wszystkim każdy ma prawo do posiadania marzeń, bo marzenia są najświętszą częścią nas samych, tą częścią, w której na zawsze pozostajemy dziećmi, częścią najczystszą, niezależnie od tego, co człowiekowi może się w życiu przytrafić.
|
|
 |
Wiesz, jak się teraz czuję? Jak oszukana i naiwna idiotka. Czuję się tak, ponieważ mam wrażenie, że po raz kolejny byłam zabawką w ludzkich dłoniach. Ktoś mnie zranił i dobrze wiesz, że to Twoja zasługa. Nie spodziewałam się nawet tego po Tobie. Uważałam, że jesteś zupełnie innym człowiekiem, ale Ty zaś się okazałeś takim samym egoistyczny dupkiem, jak cała reszta. Więc wyjaśnij mi co z tego wszystkiego masz? Jaką satysfakcję czerpiesz z mojego bólu? Bawią Cię te łzy, które spływają po moich policzkach, bawi Cię ból serca, na który nie jestem w stanie wytrzymać bez lekarstw? Nie pomyślałeś, że możesz doprowadzić mój organizm do takiego stanu, gdzie zniszczysz to wszystko co było emocjonalnie poukładane? Jasne, że nie. Po co myśleć, po co się kimś przejmować. Ty się teraz bawisz, zatapiasz swoje smutki w alkoholu, a ja cierpię przez Ciebie. Zdycham wręcz z bólu przez to zaufanie, którym Cię obdarzyłam. .
|
|
 |
z pozoru? wszystko wygląda normalnie, ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy, niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę, która łączy ich na taki sposób, że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna, ponieważ nie wiem, która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę, a po paru dniach okaże się, że to był najgorszy błąd mojego życia, bo straciłam ludzi, na których mi zależy? a zaś z drugiej strony, jaką mam mieć pewność, że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań, chwil niepewności, niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę, która nie będzie przepełniona nienawiścią, żalem, łzami i złością..? przecież można to zrobić, przyjaciele tak robią, prawda? tylko, że wszyscy muszą tego chcieć...
|
|
 |
" Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć
Jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu
Ziomki zbijają piątki, gdy wchodzę do klubu
Plotki gonią plotki i wyzbywam się skrupułów
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny "~ Pezet .
|
|
 |
postępuj mądrze, patrz komu ufasz !! ; ]
|
|
|
|