 |
"Nigdy nie próbuj zrozumieć serca, Poza tym pierdol rozum, bo to serca morderca!"
|
|
 |
chowasz twarz w dłoniach, przerasta Cię ta chwila
oddałbyś swoje życie żeby tylko tu była
i bezradność zabija, i chcesz od nowa zacząć
i już kurwa nie wierzysz, że chłopaki nie płaczą
|
|
 |
Życie jest krótkie, ucieka w mgnieniu oka
I nie jest OK, gdy odchodzi ktoś, kto Cię kocha
Osoba, za którą jesteś gotów mordować
|
|
 |
Reset, aż system znowu na łapie błedów
Grunt to to rozumieć i w toku nieporozumień
|
|
 |
Reset, aż system znowu nałapie błedów
|
|
 |
mój duch może pofrunąć teraz tam, gdzie chce
|
|
 |
Mam taki nawyk - nigdy nie odpuszczę
|
|
 |
Nikt nie dał mi wskazówek, nie miałem wizytówek ludzi którzy moga dać tu plecy i szacunek. Nie miałem szczęścia choć chce dać je innym, chodź do mnie - ja pozwolę Cię skrzywdzić... Nigdy.
|
|
 |
W kominku płonie coś co dawno mineło. Coś co dał nam los, potem nazwał nadzieją.. Kosmyki włosów, znów czuję je na rękach.. Ona i on, jak.. CHCE NAS NIE PAMIĘTAĆ! Patrzę w nieba pejzaż, daty zmienia kalendarz.. Zapalam sny swą zapalniczką szczęścia, popijam Gin tonikiem.. Odbić chcę wkońcu. Mamy dziś rocznicę naszego nie-związku.
|
|
 |
Powiedz czemu cały czas ty oczekujesz cudu? Cud to życie, więc dobrze swoje życie zbuduj
|
|
 |
Jeśli ma nie wyjsć, to to pierdol i postaw wszystko, a jak nie wyjdzie to na spalonych mostach pij czystą! Ale to wyjdzie i wierz w to bez granic! Żebyś za rok nie uciekał przed wspomnieniami.. Żeby ten mrok był rozświetlany gwiazdami.. Zeby Twoja się smiała z tego żes sam się nią ranił..
|
|
 |
Samotność jest bezduszna, musisz przełknąc ją jak ocet, łap oddech, gdy pamięć wyprowadza cios za ciosem. To podłe, nie można jej się pozbyć, wypruć w kibel.."
|
|
|
|