 |
Nie minęło mnie kompletne załamanie
Lecz po czasie w końcu sporo zrozumiałem
To porąbane, mówimy do siebie kochanie
A jutro mijamy jak przed pierwszym spotkaniem
|
|
 |
Wiem, że dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko
Lecz mam powód, żeby myśleć, że nie będziesz jutro
Jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją..
|
|
 |
Jak wbija w Ciebie chuja ziomuś, to nie jest kumpel
Bo prawdziwy przyjaciel w ogień za Tobą pójdzie
Nic nie warte znajomości po czasie tracą wartość
U mnie z ludźmi jak z rapem - nie ilość tylko jakość!
|
|
 |
" Kochaj mnie, wspieraj mnie, szanuj i pomagaj.
Mam nadzieję chyba, że zbyt wiele nie wymagam "
|
|
 |
Nie mamy skrzydeł by latać a mimo tego to nasz cel.
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc.
Wyżej od świata gdzie ciszej jest.
|
|
 |
Po jednym za wszystkie kłamstwa małe i wielkie,
i skoro już tak to lepiej idź po następną butelkę.
|
|
 |
Przyszłość miała być szansą, a przyszła jaka przyszła.
Wszystko zdaję się być piękne, chyba że widzisz to z bliska,
Każdy z nas gaśnie z czasem tak jak iskra..
|
|
 |
To wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart.
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans.
Życie tak się układa jak pozwala mu fart, tyle ile masz, tyle jesteś wart.
|
|
 |
Z zewnątrz miód malina, a w środku kawał skurwysyna.
|
|
 |
"JAK WBIJA W CIEBIE CHUJA ZIOMUŚ, TO NIE JEST KUMPEL,
BO PRAWDZIWY PRZYJACIEL W OGIEŃ ZA TOBĄ PÓJDZIE "
|
|
 |
Czas pokaże, jak wyjdziemy na tym wszyscy
oddałes mu serce, on za plecami cie niszczył
mam dość ambicji, osiągne czego pragne
tymczasem ide na spacer, z fartem!
|
|
 |
nie chce narzekać, chce wierzyć ze można
spełniać marzenia, przestrogą nie będzie forsa.
|
|
|
|