 |
|
Wiesz, może zniósłbym twoje odejście gdybym był pewien, że jesteś szczęśliwa, że teraz kiedy siedzę i myślę o Tobie, Ty właśnie tryskasz radością beztrosko. Może zaakceptowałbym ten przeszywający, rozrywający ból po lewej stronie, gdybym miał tą pewność, że nic nie sprawia, że lecą łzy z Twoich oczu. Może mógłbym udawać, że daję sobie radę, gdybym wiedział co u Ciebie. Wciąż zastanawiam się co u Ciebie, czy wstajesz z uśmiechem i z nim kładziesz się? Czy potrzebujesz chociaż trochę mnie, by Ci pomóc, lub kiedykolwiek innego, bo łzy ciekną znowu? Czy problemy zostawiają piętno na Twoim sercu? Czy mógłbym jakoś pomóc? Wciąż sprawdzam Twoje opisy, niepokój wzrasta. Wciąż hamuję się przed napisaniem do Ciebie - obiecałem Ci. Masz być szczęśliwa, ze mną nie jesteś, przy mnie. Chciałbym napisać do Twoich przyjaciół, lecz przecież mam zakaz wtrącania się do Twojego życia. Wariuję. Kompletnie. Dobrze wiesz ile dla mnie znaczysz i jak przejmuję się najmniejszą Twoją raną czy łzą. Napisz.
|
|
 |
|
nie umiem poradzić sobie z dzisiaj, dlatego nie próbuj pytać mnie o jutro. | paulysza
|
|
 |
|
Boję się, że już dla nas za późno, że to, że oboje chcemy w ogóle świata nie obchodzi./esperer
|
|
 |
problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by tam się przejął . | HUCZUHUCZ ♥
|
|
 |
Czemu ryczysz gnoju? Spójrz ja nie płacze. Świat jest piękny. Świeci słońce."
Tak mu mówiła za każdym razem.| HADES
|
|
 |
Nie cierpię gdy jest taka pogoda, nie można wyjść gdzie kolwiek, a twoja jedyna ochota na co kolwiek to sen. | kopawglowe
|
|
 |
głowa do góry, zawsze mogło być o wiele gorzej,
|
|
 |
nie mam siły . witam Cie chorobo!
|
|
 |
|
Wiem, miałam się wczoraj odezwać, ale brakło mi odwagi. Wybrałam te pierwsze trzy cyfry, a na resztę nie miałam sił. Obiecuję, naprawdę, kiedyś za wszystko Cię przeproszę, wytłumaczę i obalimy flachę za te złe czasu, ale nie teraz. Teraz jeszcze upadam, staczam się, ale wiedz, że pamiętam, ciągle pamiętam. Któregoś dnia wrócę, lepsza./esperer
|
|
 |
nie można go nazwać tylko RAPEREM. bo zasługuje na miano stwórcy i najlepszego na świecie poety. ja przy Jego kawałkach odlatuje gdzieś ponad niebo, zamykam oczy i nie trzeba nic więcej. wystarczą Jego słowa, głos i to jak doskonale składa litery. to ktoś kto tworzy więcej niż tylko muzykę, to sztuka, prawdziwa sztuka w której najwięcej jest serca i radości z robienia tego co się kocha. to artysta ponad miarę czasów, a ja zawsze będę zasypiała z Jego głosem w słuchawkach bo nikt nie leczy ran tak dokładnie jak on. tak to właśnie Pezet, najlepszy z najlepszych, kreator moich dni. | paulysza
|
|
 |
włączasz swoją ulubioną piosenkę, zauważasz że nie ma teledysku, wsłuchujesz się w słowa, zamykasz oczy i tworzysz własne sceny. sam sobie wyobrażasz najlepszy teledysk życia, spróbuj. | paulysza
|
|
 |
i nie musi być cieplej, choć kolejny raz nie grzeją, problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by tam się przejął, i pozmywam te naczynia które ciągle leżą w zlewie, a z blatu zetrę te okruchy życia na ziemię. | huczuhucz ♥♥!
|
|
|
|