 |
|
Pójdźmy gdziekolwiek, gdzieś razem. Rozmawiajmy długo i dużo, i o wszystkim, i szczerze, i złap mnie za rękę pomiędzy zdaniami. Ściśnij mocno moją dłoń i uśmiechnij się lekko, a ja uznam, że tak właśnie powinno być. Nie uciekajmy, jeśli zacznie padać. Nauczmy się kochać listopad. Pójdźmy jeszcze na długi spacer i później możemy iść do Ciebie. Zróbmy malinową herbatę i usiądźmy przy kominku na ciepłym kocu. Jeśli nie masz kominka, to wyobrazimy go sobie, to żaden problem. Nie całuj mnie. Jeszcze nie. Będę czuła się bezpiecznie i oprę się o Ciebie. Zasnę, wtedy pozwól mi po prostu spać na swoich kolanach. Możesz pocałować mnie w czoło i pogłaskać po plecach. Uśmiechnij się, jeśli zacznę cicho chrapać. I zacznij mnie kochać.
|
|
 |
|
Chcę po prostu zalać kubek wodą, wymieszać wszystko i zjeść ten pieprzony kisiel, nie myśląc o tym jak robiliśmy i jedliśmy go wspólnie. Chcę zasnąć, nie oczekując aż zaczniesz szukać mnie obok siebie, dotykać mnie i tak mocno przytulać. Chcę wymieniać z Tobą uśmiechy, ale nie czuć już palpitacji serca. Chcę pozbyć się pożądania, łaknięcia zarówno rozmów z Tobą jak i wszelkiej fizyczności. Chcę spakować popieprzone sentymenty do walizki i pierwszym samolotem odesłać jak najdalej stąd.
|
|
 |
|
' Kilka dat z życia które pamiętam do dziś? Pierwsze zwątpienie w przyjaciela, i krótko po tym jego odejście. Dzień rozpoczęcia pracy nad moją wiarą, siłą i nadzieją, z którą męczę się do dziś. '
|
|
 |
|
' - Oni śpią, tak ? - Zasnęli, na zawsze. Tabletki i alkohol, Dominik. Chciałabym tak. '
|
|
 |
|
' Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia. '
|
|
 |
|
' Pierwsza dana przez nas człowiekowi szansa jest wyrazem zaufania. Druga - nadziei. Trzecia - naiwności. '
|
|
 |
|
' Wyszli ci, co ich kocham. '
|
|
 |
|
' Próbując złapać oddech powiem '' Kocham Cię '' ostatni raz. '
|
|
 |
|
' Straciłam przyjaciela, teraz już mogę umierać. '
|
|
 |
|
Łzy są sprytnymi, przebiegłymi pasożytami siedzącymi w naszym ciele, które tylko czekają na jedną z gorszych chwil naszego istnienia i wypływają z oczu wtedy, kiedy zupełnie nie mamy siły się bronić ani powstrzymywać przed tym bólem, jaki nam zadają. Bo przecież ranią nas łzy, a nie ci, przez których je wylewamy... Łzy, które świadczą o tym, że daliśmy się złamać po raz setny, chociaż za dziewięćdziesiątym dziewiątym razem obiecaliśmy sobie, że to był już ostatni raz..
|
|
 |
|
"Sama idea, nawet nie uczyniona widzialną, jest tak samo dziełem sztuki, jak jakikolwiek
skończony produkt." slw ..
|
|
 |
|
"Całe moje życie
/Szukać w sobie muszę bohatera
/Całe moje życie
/Chciałem by ktoś wreszcie zrozumiał mnie!" ..
|
|
|
|