 |
Gdzieś na świecie za sekundę umrze dziecko.Niech mu ziemia będzie lekką, memento mori.Są takie rzeczy, które unieść ciężko.Wiesz,ile waży łza,kiedy serce boli?
|
|
 |
Synu,jeszcze Cię nie ma,a ja wolę marzyć,że mnie pokochasz i nie znienawidzisz mojej twarzy.
|
|
 |
Im więcej kopów w dupę,tym wyżej lecę.
Im więcej syfu w oczach,tym widzę lepiej.
|
|
 |
Jak nie wiesz co Ci jest,gdy jebie ci do reszty,to zajeb sobie LSD i połóż się na jezdni.
|
|
 |
Chuj w mój ból,niech skona,bo zatrzymałem czas i moją twarz w Twoich dłoniach.
|
|
 |
A to kim jesteś,bądź poważny,kurwa kogo to obchodzi?
|
|
 |
Nie chcę patrzeć już na krwawy księżyc bez bieli,blady zenit i kurz naszych pragnień i celi.
|
|
 |
I mam wątpliwości w ludzi,a ten świat nie jest dla nas i na pewno nas nie kupi tu dziś.
|
|
 |
"Dorośli"-mówią mi–"dorośnij",wielcy kreatorzy szarej prozy codzienności .
|
|
 |
Wypłuczmy uczuciem goryczy szklankę,po czym zespólmy w jedność każdą tkankę. Dodajmy więc do wybranka wybrankę,stwórzmy całość,zamiast być ułamkiem.
|
|
 |
Chodź,zaśpiewamy dziś tak głośno,jak tylko można, gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna.
|
|
|
|