 |
Zgubiłam się. Gdzieś między miłością, a nadzieją. Zgubiłam drogę i straciłam wiarę w przyszłość. Coś mnie niszczy, może to Ty, choć nie jestem w stanie racjonalnie tego stwierdzić. Chcę czuć wolność, miłość, pasję, bezgraniczne zobowiązanie. Czy to tak wiele? Miłość, miłość, miłość.. Ciągle o niej mowa. Czy jest warta cierpień? Oczywiście. Jest warta cierpień w różnej postaci. Żal, pretensje, rozczarowanie, gorycz, czy płacz. Potem nadchodzą lepsze dni. Ale jesteśmy pewni, że to wszystko jest tego wart. Cholernie niszczymy się w tych toksynach. Miłość to toksyna, właśnie tak. Ta cała magia, uzależnienie, jak narkotyk. Nieopisane uczucie, kochać kogoś ponad wszystkie złożone obietnice. To nieokiełznane, to takie piękne uczucie. Trwajmy w tym, a potem cierpmy. To my zakochani, rozgoryczeni ludzie z pękniętymi na kawałki sercami. To my istoty kochające ponad wszechświat, uzależnieni i odrzuceni przez ludzi, których kochamy całym tchem. To my, wciąż cierpiący i chorzy na miłość.
|
|
 |
bała się cierpienia, straty, rozstania . oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione, a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać . żeby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości .
|
|
 |
I coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik. Nie pozwala dojść do siebie, kwiaty zeschły, a my wśród łez sami.
|
|
 |
' Nie robiąc nic unikasz porażki, a wraz z nią sukcesu. '
|
|
 |
Tylko chwila może uwieczniać i być ulotną zarazem.
|
|
 |
Podążaj zawsze tam gdzie leży prawda.
|
|
 |
' Nie pozwól, aby wymówki lub chwilowe zachcianki okazały się silniejsze od Twoich marzeń. '
|
|
 |
' Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie. '
|
|
 |
' Gdy chudniesz, wyglądasz dobrze w ubraniach. Gdy ćwiczysz, wyglądasz dobrze nago. '
|
|
 |
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twojej rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje coś, czego nie wybrałaś. I może cię to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje. Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz. | Katarzyna Grochola
|
|
 |
Żyletką boli,w rzece puchniesz,Kwasy plamią a gaz cuchnie,
Pęka sznur chcę się wyć,nie ma wyjścia muszę żyć.
|
|
 |
Zacznij być, a nie bywać. [ yezoo ]
|
|
|
|