 |
popatrz jak czas szybko ich zmienił. // ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
- a pierdol się . - no tylko z Tb , kochanie . // ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
by zaakceptować Jego wady sama zaczęła się zmieniać . // ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Wyszedł z domu. Nie kłopotał sobie głowy z zamknięciem drzwi na klucz. Wszystko co miał najcenniejsze stracił kilka miesięcy temu. Kiedy trzymał ją za rękę w karetce... Kiedy sekundy niczym wieczność dłużyły się niemiłosiernie. Kiedy lekarz oznajmił mu, że ona nie żyje. Cała jego radość życia niczym balonik pofrunęła wraz z nią do nieba. Wsiadł do samochodu. I jak co wieczór przecina mokre od łez ulice. Tęskni. Każdego dnia, kiedy musi wstać rano do pracy. Każdej godziny, kiedy telefon milczy jak zaklęty, bez żadnej wiadomości od niej. Każdej minuty, kiedy brakuje żywych wspomnień jej wczorajszego uśmiechu. Każdej sekundy, kiedy jego myśli wypełnia ból po jej stracie. Tak bardzo ją kocha. // cysiunia14
|
|
 |
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze. Ale cóż - wiem, co myślę. Nie na wszystko się zgodzę.
|
|
 |
Udana impreza jest wtedy, kiedy mimo tego iż nic prawie nie pamiętasz i masz mega kaca, chcesz ją powtórzyć
|
|
 |
Najpiękniejsza rzecz , jaką kiedykolwiek usłyszałam ? Twój śmiech .
|
|
 |
Nie walczył, nie zabiegał, nie zmuszał. A ona chciała, żeby rzucił dla niej wszystko, pokazał, że tylko miłość się liczy, nic więcej.
|
|
 |
potrafiła godzinami, leżeć na łące, wśród trawy. analizując każde z jego słów. nadal to robi. jednak jedynie za pomocą wspomnień.
|
|
 |
` szczerze . ? nienawidzę wysłuchiwać, że zasługuję na jakiegoś lepszego, bo ja nie chcę lepszego, chcę jego
|
|
 |
Wstała . Wymalowała rzęsy . Ubrała się i krzyknęła przez okno . - Witaj kolejny dniu zjebanego życia!
|
|
 |
Im dłużej zwlekasz, tym cięższe będzie zrobienie następnego kroku
|
|
|
|