 |
`miłość, nienawiść, krucha granica, na zawsze rap do końca życia.`
|
|
 |
' ale zostały Nam wspomnienia z tamtych lat, i właśnie wiesz co? Tamtych dni mi brak.
|
|
 |
`oddaj plecak chętnie wezmę .oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę..`
|
|
 |
`jeśli dni te trafił szlag, nie łudź się, nie wrócą ..
|
|
 |
`Wiem, że źle robię, ale tego chcę, nic nie mów
Prawdy nie powiem, tylko odejde w milczeniu`
|
|
 |
` jesteś ostrą zawodniczką, masz co chcesz, możesz wszystko, wiesz co lubią wszyscy chłopcy.. tyaa ;D
|
|
 |
i jeszcze jedno. jutro przypomnisz sobie każdy raz ze mną ;)
|
|
 |
pożądaj mnie jak nikt. to nie wstawiany kit. no i kochaj mnie bez granic. tak po prostu tylko za nic. dotykaj mnie i całuj żadnej sekundy nie żałuuj.
|
|
 |
a to wszystko poszło się.. sprawnie obie to zepsułyśmy. teraz przechodząc obok siebie ledwie powstrzymujemy się by nie dać sobie po pysku. czy tak powinna wyglądać relacja pomiędzy dwiema dziewczynami które mówiły do siebie kiedyś : ' siostra, pójdę za Tobą wszędzie' - chyba nie.
|
|
 |
Nachodzi mnie w łóżku... Napastuje moje ciało... Wyszukuje ulubioną jego część... Delikatnie łaskocze... i zaczyna ssać...Pierdolony komar.
|
|
 |
Nachodzi mnie w łóżku... Napastuje moje ciało... Wyszukuje ulubioną jego część... Delikatnie łaskocze... i zaczyna ssać...Pierdolony komar.
|
|
 |
Stoję na ulicy. Cisza. Ciemność.
Nic nie jedzie. Więc kładę się.
Na środku ruchliwego skrzyżowania.
Jedna noga wskazuje kierunek w lewą ulicę,
druga noga w prawą, a głowa...
na znak drogowy oznajmujący przejście dla pieszych.
Patrzę w niebo. Fajnie tak.
Jakby nic się wokoło nie liczyło.
Tylko te gwiazdy nade mną.
Czas się zatrzymuje.
Ale muszę pobić nowy rekord w podnoszeniu się
i biegnięciu na chodnik.
|
|
|
|