 |
po pierwsze szczerość, bez niej nic nie wyjdzie, mimo to wiem, że niektóre sprawy lepiej przemilczeć
|
|
 |
chciałbym tak rozpłynąć się w powietrzu, utonąć w próżni własnych myśli, przestać istnieć, zapomnieć jak się czuje, jak się boli
|
|
 |
ja, wybierając los mój, wybrałem szaleństwo
|
|
 |
warto było cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak twoje.
|
|
 |
i nawet jeśli sto par oczu jest na mnie ciekawe ile stąd miałbyś odczuć o kłamstwie dla mnie to nie szok, ale odruch co najmniej nawet jeśli czuję mój ból to jest na mnie
|
|
 |
odejdzie niewzruszona nakryta kapturem
|
|
 |
koniec z sentymentami, sztucznymi uśmiechami, uściskami, wyrazami szacunku ;>
|
|
 |
bantit queen, w ich głowach było co raz więcej pytań, z tym że ona to królowa, a on raczej to bandyta
|
|
 |
weź mnie. ja umre przy Tobie. nie lubię świata.
|
|
 |
wiem, że leżysz zapłakana, kiedy piszesz sms-y i dobija mnie świadomość, że nie mogę Cię pocieszyć
|
|
 |
choć nie znaliśmy się długo, byłeś bliską mi osobą, przez ten okres nie widziałam świata poza Tobą i dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę, znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę?
|
|
 |
z kim tak ci będzie źle jak ze mną?
|
|
|
|