 |
bo łatwo coś stracić a trudniej docenić
|
|
 |
z każdym oddechem jestem bliżej diabła
|
|
 |
ludzie przyklejają sobie nawzajem etykietki. oceniają się po mylących, pozorach.
uważają, że znają się nawzajem, nie wiedząc o sobie nic. bo znanie kogoś, nie
polega na wiedzeniu, jak ten ktoś ma na imię, bądź jaki lubi kolor. znanie kogoś, polega na wiedzeniu, jakimi ten człowiek wartościami, kieruje się w życiu i jakie, są jego poglądy na świat.
|
|
 |
Od tej chwili nie będzie już grzecznej, miłej, potulnej i uroczej dziewczynki. Od teraz będzie tylko i wyłącznie wredna suka, mówiąca absolutnie wszystko - absolutnie każdemu.
|
|
 |
Kocham Cię tak mocno jak Kiepski swoje piwko, jak Paździoch swój beret, a nawet jak Boczek kilogram kiełbasy. daj wiarę stary że to kolosalne uczucie
|
|
 |
Kocham nasze rozmowy na każdy temat, buziaczki wysyłane przez komunikator bądź smsy, długie oczekiwanie na słodkie 'dobranoc' grubo po północy. i wręcz uwielbiam to, jak masz mnie w dupie na następny dzień.
|
|
 |
Coś złego jest w tym, że lubię w samej koszuli nocnej wybiegać przed dom i drzeć mordę, że mam wyjebane?
|
|
 |
wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? wtedy, gdy On zakocha się we mnie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będę szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za mną jak sto innych facetów! wtedy, gdy nie będzie cenił mnie za to jak wyglądam, ale jaka jestem i kiedy uświadomi sobie, że daję mu więcej emocji niż gra komputerowa- tak wlasnie jest
|
|
 |
chcę patrzeć z Tobą w jedną stronę, zapomnieć o tych rzeczach co łączą przemoc z domem.
|
|
 |
to jest coś, co mówi -
możesz wątpić, ale nie możesz odejść.
|
|
 |
|
już kiedyś kochałam i straciłam ukochanego. przyznaję, że w sprawach sercowych jestem raczej staroświecka. wierzę w braterstwo dusz. każdy z nas przeżywa kiedyś pierwszą miłość. gdy straciłam ukochanego, zostałam z wielką pustką w sercu. przez długi czas sądziłam, że nigdy jej nie wypełnię. były po temu powody. przede wszystkim nasze rozstanie nie sprawiało wrażenia definitywnego. no, nieważne. kiedy mnie rzucił - zupełnie niespodziewanie, tak po prostu - byłam przekonana, że będę musiała zadowolić się kimś.. mniej odpowiednim albo do końca życia zostać sama. | nessuno ♥
|
|
|
|