 |
|
tak. dziś leżąc na podłodze, doszłam do wniosku, że jesteś najważniejszy. /lubiejakoddychasz.
|
|
 |
|
-A jeśli zapomnę, jak mam się uśmiechać? -Nie martw się Mała. Przypomnę. /lubiejakoddychasz.
|
|
 |
|
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać. /lubiejakoddychasz.
|
|
 |
|
Mieli rację mówiąc: -Przecież Ona tylko się uśmiecha. Patrz na Jej oczy. Płakała dziś w nocy. /lubiejakoddychasz.
|
|
 |
|
Spójrz mi w oczy. Spójrz mi kurwa w oczy i powiedz, że to nic dla Ciebie nie znaczy.
|
|
 |
|
co pozostaje kłopotom? środkowy palec!//notcorrect
|
|
 |
|
lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm?kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem.twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej.kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać ? / czyje ? boskie!
|
|
 |
|
.. za to umiem trzaskać obrotowymi drzwiami i polizać się w łokieć. ; )
|
|
 |
|
i .. nie znajdziesz mnie co piątej Kinder Niespodziance .
|
|
 |
|
.. i nie wychowała mnie SuperNiania dlatego nie jestem grzeczną dziewczynką ..
|
|
 |
|
ej,to jest dziwne jak sie miesza życie z filmem..
|
|
 |
|
na co komu dziś,wczorajsza miłość. ?
|
|
|
|