 |
|
jest mi zajebiście, gdy tak na mnie patrzysz, milczę/
|
|
 |
|
spójrz w moje wnętrze, mam w sobie dobro tak jak wszyscy, czasem miłość, czasem ostre porno
|
|
 |
|
uwikłana w nasze sprzeczne sny- wieczne JA, wieczne TY, wieczne MY
|
|
 |
|
serce, weź ogarnij wkońcu - co ty odpierdalasz?
|
|
 |
|
-weź bo zwariujesz. - juz zwariowałem, przez ciebie -nie mów tak nie chce miec cie na sumieniu. -będziesz mnie odwiedzac jak mnie zamkną do czubków? -co ty, za chiny cie nie oddam! -tez bym cie nie oddał, ukrył bym cie gdzies i donosił bym jedzienie, chipsy i czekoladę ♥
|
|
 |
|
pamiętam, że BYŁEŚ, dziękuję, że JESTEŚ, wierzę, że BĘDZIESZ♥
|
|
 |
|
jak możesz udawac kogoś kim nie jesteś? przeciez to bezsens. chciałes sie przypodobac? patrz jak wszystko zjebałeś, jak wczesniej nie umiałeś to teraz to zobacz..
|
|
 |
|
nie podoba się? nie pisz, nie dzwoń,nie przychodź i nie kochaj.
|
|
 |
|
miałem sen czarniejszy niż kosmos - gorszy od zła, wyraźniejszy niż ostrość
|
|
 |
|
już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar
|
|
 |
|
byle do piątku jakoś dać radę/
|
|
 |
|
długi pocałunek na dobranoc mrr
|
|
|
|