 |
daj się ponieść temu, ściśnij dłoń mą i nic nie mów. pójdźmy razem pogrążeni w tym milczeniu.
|
|
 |
lubię kiedy jesteś blisko.
|
|
 |
jego serce biło lekko, a jej biło jakby zaraz mialo zlamac zebro
|
|
 |
"Wiem potrzebujesz tego czego ja nigdy mogę Ci nie dać, nie dlatego że nie chcę Ci dać, a dlatego że sam tego nie mam. "
|
|
 |
Hip-hop, muzyka, stary, tym się kieruj.
Chwyć za mikrofon i O.S.T.R.-uj!
|
|
 |
Jeszcze jedno ziomek, progres to konter na kontrze,
więc płonę z tym jointem, więc teraz tu broń się.
|
|
 |
Policja ssie kija parlamentarzystom, oni premierowi,
wiesz już wszystko, jeśli chodzi o zwierzchnictwo.
|
|
 |
Hip-hop jako zasiłek pobudza do działania,
rymowania o tym, czego nie ma na ekranach.
|
|
 |
Muzyka przy miękkich narkotykach,
tym oddycham, konkret.
|
|
 |
Mam swoje prawa, prawa by zachować godność,
rap jest moją ripostą na to, co wkurwia,
problemów studnia, to nie kraina win jak Burgundia.
|
|
 |
Mówię o życiu, po chuj mi Ferrari do klipu,
nie mam i nie chcę, nie śmierdzę szelestem jak Hollywood western,
to Hollyłódź regres, co zmusza do przestępstw.
|
|
 |
Sprawy ujęte przez długopis, w dymie konopi odpalam myśl jak trotyl.
|
|
|
|