|
kiedy nie mogę cię dotknąć...
|
|
|
Sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam twoją dłoń
i nie złapię nigdy więcej. Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania,
więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania
|
|
|
Czuję stres, a zarazem ukojenie,
bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie.
A ty co możesz powiedzieć skoro dawno wyszło na jaw
kto ciągle udawał, no a kto się, kurwa starał!
|
|
|
Romans - to marzenie człowieka samotnego, a samotność - marzenie człowieka, który ma romans.
|
|
|
Ludzie lubią powtarzać ofiarom, że czas leczy rany, tak jakby czas był wielkim lekarzem. Po sześciu latach rozmyślań mam na ten temat inne zdanie. Czas to taki facet w wesołym miasteczku, który maluje ludziom obrazki na koszulach. Z pistoletu do malowania wylatuje rzadka kolorowa mgła. W powietrzu unoszą się pojedyncze krople, czekając, aż trafią na miejsce przeznaczenia. Gdy wreszcie cały proces dobiega końca, na koszuli powstaje jakiś bohomaz. Podejrzewam, że ktokolwiek kupuje takie koszule(…) budzi się rano i zastanawia, co, u licha, dostrzegł w tych obrazkach. W tej analogii my jesteśmy odpowiednikiem farby. Czas zaś jest czynnikiem, który nas rozprasza.
|
|
|
Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają. Nie muszą. Są, gdy ich potrzebujesz. Anioły są tylko dla ciebie.
|
|
|
Tak wielka jest ta bliskość, że miejsca brak na jeden obcy oddech. ;)
|
|
|
Kto w kochaniu spodziewa się wzajemności, traci tylko czas.
|
|
|
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę, nienawidziłam poranków, przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
|
Facet potraktuje Cię przedmiotowo. Powie: - Jesteś moja! - A Ty z radością rzucisz mu się na szyję. To właśnie jest pozorne szczęście. Kiedyś się skończy. Na razie oboje ciągnięcie tę farsę. Bo przecież jest miło...
Mężczyzna długo będzie zastanawiał się, co powiedzieć. Aż w końcu szepnie Ci do ucha: - Mam Ciebie... - A Ty zapłaczesz, bo głos jak na uwięzi, nie wydobędzie się z Twojego gardła. To właśnie jest szczęście, którego Ci życzę.
|
|
|
bądź realistą i nie oszukuj świata, że jesteś gentelmenem wysokiej rangi, najwidoczniej na ustach masz napisane "pospolita męska dziwka".
|
|
|
kurwa, sam do czegoś dojdę, ale boję się jutra i znów kac, albo zjazd, albo skończy się gotówka, albo skoczę z okna, bo psychicznie znowu paranoja, nie jest tak jak być powinno i to nie już dla nas pora i to już norma i nie powinienem pisać, życie to nic więcej, niż egoizm, hajs i hipokryzja !!!!!!!!!!!!
|
|
|
|