|
Czasami, kiedy wygrzebuję zakurzone chwile z pamięci, uśmiecham się mimowolnie. Zastanawiam się, jak mogłam nie doceniać tego ogromnego szczęścia, które wtedy miałam, tego całego bezproblemowego świata, dostawania pod nos kawy, bez ruszania tyłka z łóżka, dostawania wszystkiego na zawołanie i planowania przyszłości bez żadnych wątpliwości, że coś może się nie udać./pepsiak
|
|
|
Chodzi o to, że gdy jestem z Tobą to nie myślę o tym całym gównie w którym żyjemy, rozumiesz ?/niecalkiemludzka
|
|
|
|
zostawił mnie tamtego lata z kubkiem lodów i rapem w głośnikach. wyszedł, uśmiechając się szyderczo. odszedł; w sumie do tej pory nie wrócił. nie katował mnie już swoją toksyczną obecnością, a choć zapewne to zniknięcie miało na celu bezpruderyjne zniszczenie mnie, rozpoczął najcudowniejszy okres mojego życia, odchodząc.
|
|
|
|
Od czasu do czasu myślę o tych wszystkich chwilach, kiedy mnie oszukałeś. I kazałeś mi wierzyć, że to zawsze przeze mnie. I nie chcę żyć w ten sposób, wczytywać się w każde słowo, które mówisz. Twierdziłeś, że jesteś w stanie z tym skończyć, i że nie przyłapię Cię pochłoniętego kimś, kogo kiedyś znałeś. [ tłumaczenie : Gotye - Somebody that i used to know ♥ ]
|
|
|
- dalej palisz, dalej pijesz, dalej jesteś nieszczęśliwa, dalej spadają Ci stopnie w dół. - dalej go kocham, mamo.
|
|
|
całuje mnie w usta , z których zlizuje zdradę .
|
|
|
tak tak, jestem sentymentalna !! Szkoła Średnia. najlepszy okres w życiu. największe wybryki. największe problemy . najsilniejsze więzi. nauczyciele ,których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać . przeklęte dzienniki , które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno . wiecznie za małe szatnie. wymyślane bóle głowy , brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu . wagary . przesiedziane przerwy przy książkach , gdzie drugie słowo to przekleństwo . wycieczki z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń. ściągi w piórnikach ; d . całe ręce we wzorach . wf , którego było zawsze mało . zgrupowania, zawody po których kolana goiły się tygodniami . akademie które były jednym wielkim kabaretem . ludzie , których nigdy się nie zapomni .
|
|
|
cudowny. Ma najpiękniejsze spojrzenie na świecie, a swoim uśmiechem bezwarunkowo wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Tylko on wie, jak poprawić mi humor. Gdy mnie dotyka, przez cale me ciało przechodzi dreszcz. Pocałunkami osładza moje życie, a gdy przytula, od razu przestaje być smutna. Zna mnie jak nigdy inny, nigdy nie kłamie i wiem, ze mogę na nim polegać. Właściwie idealny.
|
|
|
Miałaś kiedyś tak że od jego esemesa zależało czy dzień będzie udany , oddałabyś wszystko za jeden dotyk bądź szczery uśmiech, zabiłabyś za słowo "kocham" wypowiedziane w twoim kierunku, chciałabyś budzić się i zasypiać z jego czułym " dobranoc " , droczyć się i żartować ze wszystkiego, spacerować wieczorami w świetle gwiazd z ciszą która doskonale oddawała wasze emocje, czuć jego oddech na karku i dreszcz gdy po chwili złożył na nim pocałunek, siąść pod dużym drzewem i wyryć na nim wasze inicjały z podpisem " na zawsze " , martwilibyście się o siebie tak jak matka o ukochane dziecko, zwykły polny bukiet kwiatów od niego wywoływałby szeroki uśmiech. Miałaś tak kiedyś? Nie? To nie mów że wiesz co czuję. | choohe.
|
|
|
|