 |
|
Pewnie myślisz, że nie jestem o Ciebie zazrosna, bo nie pisze z pretensją o kązdy dodany innej dziewczynie komentarz. Nawet zdaję sobie sprawę, że czasami robisz to celowo. Jestem zazdrosna i nie domyślasz się nawet jak bardzo, bo gdyby tak było nie napisałbyś do nich kolejny raz. Po prostu mam świadomość, że w związku potrzebna jest wolność. Stram się Ci ufać, a jeżeli nadużywasz mojego zachowania to znaczy, że na mnie nie zasługujesz. Nie ma nic gorszego jak zatrzymywać przy sobie kogoś siłą i żyć w nieszczęściu./Lizzie
|
|
 |
gdybyś tu był wszystko byłoby inne. nie ranilibyśmy się tak mocno i często. nie doprowadzalibyśmy się do płaczu czy ogromnego wkurwienia. gdybyś tu był wiem, że nie pozwoliłbyś mi się staczać , dosięgać dna. gdybyś tu był pewnie siedzielibyśmy teraz razem wtuleni i jarali jointa. mówiłbyś mi , że damy rady , że przetrwamy wszystko... no właśnie ''gdybyś'' .. ta pierdolona odległość nas niszczy , ona nas zabija .z każdym dniem coraz bardziej .. // nk
|
|
 |
Time helps. It is slow and painful but it works. Talking helps, going out with other people, seeing friends and she’ll be like a book you read long time ago. If it’s meant to be there will be again and if it’s not, you will wake up one day and realize that you haven’t thought of her once. And then you will be free
|
|
 |
I don’t care about losing people who don’t wanna be in my life anymore. I’ve lost people who meant the world to me and I’m still doing just fine
|
|
 |
My first love was everything all at once. The kind you never fall back from. Never try to. Never want to. A love so big, so strong, it never dies. Never fades. Never loses it’s electricity. The kind of love you fight for. The kind of boy you fight for
|
|
 |
It wasn’t that long, and it certainly wasn’t the kind of kiss you see in movies these days, but it was wonderful in its own way, and all I can remember about the moment is that when our lips touched, I knew the memory would last forever
|
|
 |
I have lost and loved and won and cried myself to the person I am today
|
|
 |
Maybe it won’t work out. But maybe seeing if it does will be the best adventure ever
|
|
 |
|
poszedłem tamtego dnia do tamtego baru, piłem tamto piwo, Ciebie tam nie było, żałuj, zostawiłem pierdoloną kupe szmalu, alko wypłukało ze mnie wszystko, oprócz żalu
|
|
 |
|
to jedna używka, moja prywatna koka, jej nie kupisz w ludzkim ciele, wciągam w serce nie do nosa
|
|
 |
|
po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie kłótnią, z kimś – kto jest dla nas tą drugą połówką? – szkoda dnia
|
|
 |
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile razy można się cofać. Wpadać znów po szyję tylko po to, by uwierzyć, że nic się nie zmienia. Jakby jeden cios w serce nie wystarczał. Uświadamiasz sobie, że bez tego bólu już nie umiesz żyć. I po raz kolejny skaczesz w ciemność.
|
|
|
|