|
Jesteśmy tak wszyscy pełni tu nieszczęśliwej miłości ...
|
|
|
Być kochaną... jaka to piękna tragedia...
|
|
|
Szkoda że tak kończymy. Próbowałam.. sens znaleźć.. swojego istnienia..nie każdemu jest dane być.. niektórzy tylko bywają..zostawiają po sobie uczucia,emocje,wspomnienia.. czy to moja rola?..czy to właśnie moje zadanie?.. bywam..a potem mnie nie ma.. bywaj..
|
|
|
Dziękuję że przez chwilę czułam... brakowalo mi..czucia
|
|
|
-W czyich odłamkach serca ona tańczy pytasz?..
W swoich..
|
|
|
A gdybys mial mozliwosc wiedzy ile osob przeznaczonych juz poznales w swoim życiu?
Czy chciałbyś wiedzieć?
|
|
|
Powiedz mi, że się boisz, uwierzę, że jesteś.
|
|
|
“- Czy ty nie masz wstydu? (...)
- Mam, ale to, czego ja się wstydzę, różni się od tego, czego wy się wstydzicie.”
|
|
|
"(...)
Od dawna
brakuje nam siebie: Tobie brakuje mnie,
mnie brakuje siebie. Można tak mnożyć
kombinacje braków. Bez końca.
I bez początku: nie dało się go przyłapać.
Przewróceni o kilka rozczarowań
wzajemnością, za którą byśmy wszystko
oddali. Wtedy. Tamto wszystko -
dzisiaj obce. Szczeliny w czasie
pozwalają przylgnąć na krótko.
Biegniemy jednak razem, przez dobrze znane skróty.
Od dawna ślepi, na kolejnych zakrętach
wytracając prędkość
czasem mocno chwytamy się za ręce.
Z przyzwyczajenia.
I z braku innych rąk
(...)"
|
|
|
Na tym etapie życia nie szukam happy endu. Szukam szczęśliwego początku.
|
|
|
Odchodziłam od wielu ludzi, wiele razy. Chciałabym spotkać kogoś, przy kim będę chciała zostać. Nie odejść i ewentualnie wrócić. Zostać i czuć się na tyle bezpiecznie, żeby przestać uciekać.
|
|
|
|