 |
Wiem jak to jest kiedy obcy ludzie piorą twoje brudy. Tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych
|
|
 |
ślady szminki na kieliszku.
|
|
 |
Znów Cię widzę i choć uśmiechasz się w moją stronę, i idziesz w moim kierunku, i dotykasz mojej dłoni, i jesteś tutaj, tak bardzo blisko mnie, to pragnienie posiadania Ciebie staje się tak wielkie, że wczorajsza chęć zapomnienia o Tobie okazuje się najgłupszą rzeczą o jakiej mogłam kiedykolwiek pomyśleć. Mówisz do mnie, a ja tak bardzo chcę Cię posłuchać, i znów się uśmiechasz, a ja zaniemówiłam, stoimy tak blisko siebie, a ja nic nie mogę z tym zrobić. I pytasz o moje plany na weekend, i nie wiem jak odpowiedzieć, że bardzo chciałabym spędzić ten czas z Tobą. I wysiadasz, znów dotykasz mojej dłoni, oczarowujesz uśmiechem, znów zostawiasz serce przepełnione nadzieją. I nadal nie ma nas, nie istniejemy, kolejny raz zmarnowałam szansę na zbudowanie czegoś pięknego. I żałuję, i płaczę w myślach, i chcę byś był, i kochał. [ yezoo ]
|
|
 |
ty jesteś lepsza niż wszystkie naraz,
mów im nara i chodźmy na taras
potrzymaj ja mogę ci nalać,
mamy już siebie, możemy spierdalać
|
|
 |
i możesz to dziś nazwać sentymentem, ale dla mniezawsze będziesz miał pierwsze miejsce
|
|
 |
i wiem, że przetrwam, bo wiem co to klęska, zemsta, smak zwycięstwa.
|
|
 |
Jeżeli przeżyłeś stratę, wiesz jaki to ból. Poruszając temat, który łapie za serce w chuj.
|
|
 |
Mój Eden jest tam gdzie Twój rytm bicia serca, jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca
|
|
 |
przecież w założeniech nie bylo mowy o blędach
a jednak jeden sie przypałętał.
|
|
 |
Świat wyciera o ciebie brudne ręce czujesz, zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze.
|
|
 |
Zgubić wszystko, żeby poźniej wszystko odnaleźc bo czuję niepohamowaną częśc pójścia dalej
|
|
 |
nieważne, ile czasu mineło od tego gdy sie rostaliśmy, nieważnie ile czasu mineło od kąd ostatnio gadaliśmy, kurwa nieważne to wszystko jest naprawde nieważne, bo ja to czuje za każdym razem kiedy na mnie spoglądasz, widze to co w twoich oczach które zawsze tak pięknie na mnie patrzyły, kiedy spojrzały na mnie pierwszy raz 4 lata temu, kiedy spytałeś mnie 'o chodzenie' kiedy mówiłeś, że bardzo mnie kochasz i kiedy prosiłeś żebym wróciła, za każdym razem to jest ten sam wzrok, wzrok który mówi mi zawsze że nadal jestem dla Ciebie bardzo ważna, pomimo tych wszystkich dziewczyn ktore miałeś, tych wszystkich kłód które były rzucane nam pod nogi, wszystkich naszych kłótni, pomimo WSZYSTKO coś nas dalej łączy..
|
|
|
|