 |
zawsze będziesz dla mnie idealnym mężczyzną. najlepszym, najwspanialszym i jedynym. ale czy to ma sens, gdy ja nie jestem najcudowniejszą kobietą dla ciebie?
|
|
 |
Koncentruj się bardziej na własnym charakterze niż na własnej reputacji, ponieważ charakter stanowi o tym, kim naprawdę jesteś , a reputacja to jedynie to kim jesteś w oczach innych ludzi
|
|
 |
Wystarczy wierzyć, że coś da się zmienić. Co niektórzy niestety zatracają swoje talenty. Wóda, koks i miłość do łatwych pieniędzy, potrafią okaleczyć nawet najczystsze diamenty
|
|
 |
Mimo że pamiętam jedne i drugie dobre i złe chwile przepalane szlugiem, romantyczne spacery i te nocą po wódę wciąż nie wiem, gdzie zgubiliśmy to co wywalczone z trudem
|
|
 |
Przepraszam, szczerze żałując.Wybaczysz? Nie wiem, czy wybacza się tchórzom
|
|
 |
Nie potrafię przeprosić, że kocham Cię tak mocno,
beztrosko tak mocno, że chce kochać Cię na nowo
|
|
 |
parę razy miałem już niebo na ręce, parę razy szukałem nieba w butelce, parę razy myślałem: to koniec, parę razy myślałem: jest konkret, parę razy byłem pewien jak nigdy, parę razy byłem niemy na krzywdy, parę razy zawiodłem Cię mocno, a dziś jak nigdy CHCIAŁBYM TO COFNĄĆ..
|
|
 |
kiedy patrzę w twoje oczy zmęczone, jak moje, chciałbym znów upić się dziś wieczorem, jak co dzień, urwać film, nie pamiętać, że nabroję,cokolwiek, pada deszcz i tu stoję, jak pojeb
|
|
 |
Ludzie uciekają, daleko i niepostrzeżenie. Myślą, że gdy wyjadą, wszystkie problemy zostaną w ich domach, za szczelnie zamkniętymi drzwiami. Podczas, gdy oni wiozą te problemy ze sobą, do swoich nowych, nieodkrytych przez serce miejsc. I na nic zdaje się ich ucieczka, pogoń za szczęściem, czy jak to jeszcze nazywają. Gdziekolwiek będziesz, zabierasz ze sobą wszystko, każdy kawałek duszy, najmniejszą część roztrzaskanego serca, a co najważniejsze samego siebie. Bo nie jesteś w stanie uciec przed czymś, co jest w tobie. Nie możesz wyjąć serca, włożyć do słoika, zakneblować pod łóżkiem i uciec. Po prostu nie możesz. Bo wtedy już zupełnie przestaniesz żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
bo przede wszystkim mam kaca, zwykłego , moralnego , jointowego a do tego łapie mnie zwała i muszę przyjebać kreskę.I tak cholernie żałuję niektórych zachowań,posunięć i przyszło kolejne wezwanie na policję i jest poniedziałek a jeszcze wczoraj był czwartek,trochę poniósł mnie melanż trochę poniosło mnie moje życie.I mam mokre włosy i nie mogę znaleźć suszarki a telefon nie przestaje dzwonić.I ohh znowu nie poszłam do pracy i wypierdolą mnie w końcu i mam to gdzieś po wczoraj kręcąc ósmego już packa z kolei powiedział że mnie kocha , zamarłam , ręce zaczęły mi się trząść , sort się rozsypał a ja wypiłam końcówkę piwa nie wiedząc co z sobą zrobić / nacpanaaa
|
|
|
|