 |
|
całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.
|
|
 |
|
pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.
|
|
 |
|
tak, już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków, cierpieć, powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej, by mogli mnie skopać.
|
|
 |
|
wiem, że pochodzimy z dwóch różnych stron, ale może moglibyśmy spotkać się w środku?
|
|
 |
|
- Pani Miss Pandora ? - Słusznie.. Dla Ciebie pani.
|
|
 |
|
Gdybyś kiedyś we śnie poczuł, że moje oczy nie patrzą już na Ciebie z miłością, wiedz żem żyć przestała.
|
|
 |
|
Wyglądasz uroczo, kiedy myślisz o mnie.
|
|
 |
|
jestem tylko dziewczyną! zniosę widok połamanego paznokcia, złamanego obcasa ulubionych szpilek co najwyżej, ale nigdy, przenigdy nie zniosę bólu jaki zadaję mi Twoja nieobecność, zrozum. / nerv
|
|
 |
|
Nie ma Cię, gdy u mnie jest coraz gorzej.
|
|
 |
|
Nie rozumiem czemu zawsze jak gdzieś wyjade wszystko się pierdoli. Gdy wrócę do rzeczywistości, to nie będzie jak wcześniej. Z nikim nie rozmawiam jak wcześniej. Następuje wewnętrzna blokada, która leży tylko i wyłącznie po mojej stronie.
|
|
 |
|
Potrzebuję Cię jak nigdy. Potrzebuję twego uśmiechu. Potrzebuję twego dotyku. Potrzebuję Ciebie całego.
|
|
|
|