głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika notafraind

masz  tutaj rachunek.   jaki rachunek do cholery?!   jak to jaki? ten za  398 nieprzespanych nocy  879 zużytych chusteczek  6 litrów wypitego wina  297 wypalonych papierosów  12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22  vat  za opuchnięte oczy i rozmazany tusz. lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy, 879 zużytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz./lewelofff

Idę na papierosa znów  by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz  która nas łączy.lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

Idę na papierosa znów, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.lewelofff

leżałam na łóżku czytając książkę  gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu.  1 nowa wiadomość   ujrzałam na wyświetlaczu.  odbierz   nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa. nie mogłam uwierzyć własnym oczom   To był On  i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka  odpisując szybko  ok . przegarnęłam dłonią włosy  chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy  że wychodzę. w końcu dotarłam na miejsce  On już tam był. przywitał mnie uśmiechem  wręczając czerwoną róże  jak za dawnych czasów.  przepraszam. przepraszam za wszystko. wiem  że nic nie naprawi tego  co przeze mnie przeszłaś  mimo to błagam : uwierz  że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.  wyszeptał  a ja rzuciłam się mu na szyję.  wierzę.  tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał  na nic więcej....   no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne  złudne sny lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

leżałam na łóżku czytając książkę, gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu. `1 nowa wiadomość`- ujrzałam na wyświetlaczu. `odbierz,` nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa. nie mogłam uwierzyć własnym oczom - To był On, i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka, odpisując szybko `ok`. przegarnęłam dłonią włosy, chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy, że wychodzę. w końcu dotarłam na miejsce, On już tam był. przywitał mnie uśmiechem, wręczając czerwoną róże, jak za dawnych czasów. `przepraszam. przepraszam za wszystko. wiem, że nic nie naprawi tego, co przeze mnie przeszłaś, mimo to błagam : uwierz, że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.` wyszeptał, a ja rzuciłam się mu na szyję. `wierzę.` tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał, na nic więcej.... - no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne, złudne sny/lewelofff

  policz do 3 i przestań go kochać.   1  2 . co jest po 2.?   3.   nie. nigdy nie powiem 3. będę udawać że nie potrafię liczyć. lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

- policz do 3 i przestań go kochać. - 1, 2 . co jest po 2.? - 3. - nie. nigdy nie powiem 3. będę udawać że nie potrafię liczyć./lewelofff

usiadła na zimnej marmurowej podłodze  włożyła słuchawki do uszu  zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki  zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em  wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu  z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba  aby usunąć  wspomnienia  którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością  żyła nim. pomimo tego  że kłamał  pomimo tego  że ja zostawił. lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

usiadła na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił./lewelofff

jest wieczór. siedzę na parapecie objadając się tabliczką ulubionej czekolady. biorę do ręki komórkę i przeglądam wszystkie wiadomości od Niego. następnie wyklinam Go w myślach  sięgając po drugi  zasilacz    tym razem są to herbatniki. później tradycyjnie ustawiam na tapecie nasze wspólne zdjęcie  myśląc jak to pięknie razem wyglądamy. gdy już dochodzę do stanu  w którym łzy utrudniają oddech   zaprzestaje tortur.   i co dalej twierdzisz  że miłość jest piękna?   taa... i może jestem najlepszym na to przykładem?   lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

jest wieczór. siedzę na parapecie objadając się tabliczką ulubionej czekolady. biorę do ręki komórkę i przeglądam wszystkie wiadomości od Niego. następnie wyklinam Go w myślach, sięgając po drugi `zasilacz` - tym razem są to herbatniki. później tradycyjnie ustawiam na tapecie nasze wspólne zdjęcie, myśląc jak to pięknie razem wyglądamy. gdy już dochodzę do stanu, w którym łzy utrudniają oddech - zaprzestaje tortur. - i co dalej twierdzisz, że miłość jest piękna? - taa... i może jestem najlepszym na to przykładem? //lewelofff

Chciałam Cie Przeprosić ! Za to   że Cię Kcoham . Za serce   które z bólu pęka . Za to   że przez Ciebie płacze . Za to   że sie już poddałam . Za to   że chcę zapomnieć o Tobie . Za wszystkie wspomnienia   Bo zostały juz tylko one lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

Chciałam Cie Przeprosić ! Za to , że Cię Kcoham . Za serce , które z bólu pęka . Za to , że przez Ciebie płacze . Za to , że sie już poddałam . Za to , że chcę zapomnieć o Tobie . Za wszystkie wspomnienia , Bo zostały juz tylko one/lewelofff

A tak serio to ja Go nie kocham. Wcale nie mdleję na widok iskierek w Jego czekoladowych oczach  wcale nie przepadam za Jego toksycznym zapachem  wcale nie myślę o Nim bez przerwy i w ogóle nie lubię Jego namiętnych ust. Mówiła   krzyżując palce. lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

A tak serio to ja Go nie kocham. Wcale nie mdleję na widok iskierek w Jego czekoladowych oczach, wcale nie przepadam za Jego toksycznym zapachem, wcale nie myślę o Nim bez przerwy i w ogóle nie lubię Jego namiętnych ust. Mówiła , krzyżując palce./lewelofff

Wciąż śmieszy mnie to jak sobie przypomnę minę tego faceta  którym się trochę zabawiłam i zostawiłam  tonącego w morzu jakiejś pierdolonej nadziei. Nie zapomnę jak zapewniał mnie że nie będzie dla mnie pił  palił.. czego w ogóle nie oczekiwałam. Do łez rozbawiało mnie jak na siłę chciał być romantyczny dając mi róże. Od początku wiedziałam  że jest takim skurwielem jak inni. Dlatego go zostawiłam. Tak. Nie wiem  chciałam odreagować.. Sory bejbe  niestety padłeś ofiarą mojej mściwości na facetach. Pech chciał że to na Tobie się zemściłam wyklinając cały męski ród. Wiem nazywasz nie zimną suką  ale ja cię nie przeproszę. Bo wy przecież nas nigdy nie przepraszacie. Przykre   ale prawdziwe . lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

Wciąż śmieszy mnie to jak sobie przypomnę minę tego faceta, którym się trochę zabawiłam i zostawiłam, tonącego w morzu jakiejś pierdolonej nadziei. Nie zapomnę jak zapewniał mnie że nie będzie dla mnie pił, palił.. czego w ogóle nie oczekiwałam. Do łez rozbawiało mnie jak na siłę chciał być romantyczny dając mi róże. Od początku wiedziałam, że jest takim skurwielem jak inni. Dlatego go zostawiłam. Tak. Nie wiem, chciałam odreagować.. Sory bejbe, niestety padłeś ofiarą mojej mściwości na facetach. Pech chciał że to na Tobie się zemściłam wyklinając cały męski ród. Wiem nazywasz nie zimną suką, ale ja cię nie przeproszę. Bo wy przecież nas nigdy nie przepraszacie. Przykre , ale prawdziwe ./lewelofff

Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo   że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę   był realny . Tak realny   że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała. lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała./lewelofff

Z czasem przestanę jeść duże ilości czekolady   przestanę płakać  mówić do ściany i krzyczeć na książki. lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

Z czasem przestanę jeść duże ilości czekolady , przestanę płakać, mówić do ściany i krzyczeć na książki./lewelofff

miłość jest wtedy gdy On wbija Ci sztylet w serce a Ty martwisz się tylko tym żeby nie pochlapał się krwią. lewelofff

lewelofff dodano: 19 sierpnia 2011

miłość jest wtedy,gdy On wbija Ci sztylet w serce,a Ty martwisz się tylko tym,żeby nie pochlapał się krwią./lewelofff

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć