 |
Nie zakochała się w chłopaku z plakatu, ze snu czy z własnej wyobraźni. Zakochała się w chłopaku który istnieje. Ale to też było bez sensu.
|
|
 |
Uśmiecham się do samej siebie, idąc przez ulicę. Niech przechodni zastanawiają się, czy właśnie urwałam się z zakładu zamkniętego czy jestem zwyczajnie szczęśliwa.
|
|
 |
z uśmiechem na twarzy podeszłam do niego i powiedziałam o wszystkim co do niego czuję. obok stała jego nowa 'dziewczyna'. on nawet na nią nie spojrzał tylko podszedł do mnie, szepnął 'ja ciebie też', złapał mnie za rękę i z dumą odeszliśmy razem z tego miejsca. szkoda tylko, że później obudziłam się z płaczem, zastanawiając się dlaczego sny się nie spełniają.
|
|
 |
Ze szczęściem bywa czasami tak jak z okularami, szuka się ich, a one "siedzą" na nosie. Tak blisko.
|
|
 |
Mówimy, że nie jesteśmy przesądni, jednak gdy trafi nam się pozytywny i właściwy do sytuacji napis na tymbarku, uparcie wierzymy, że się spełni.
|
|
 |
Z wiatrem będę Mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz.
|
|
 |
Kup mi plastikowy pierścionek i krzyknij, że mnie kochasz.
|
|
 |
witam w świecie, gdzie depresja jest częstsza niż przeziębienie.
|
|
 |
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony. Ależ jesteś. To w końcu ty, a nie ktoś inny wpadł mi do oka, wpuścił do brzucha stado motyli, zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana. Już wiesz, do czego jesteś zdolny?
|
|
 |
Siedziała na parapecie wpatrzona w Jego zdjęcie na tapecie. Robiła to dosyć często. Za każdym razem jak małe dziecko trzymała telefon w dłoni, mając nadzieję, że książę wyzna jej miłość.
|
|
 |
są takie chwile, w których człowiek przytuliłby się nawet do jeża.
|
|
 |
Nie wiem o której wstajesz rano, jaką lubisz kawę, co robisz popołudniami, ale jedno wiem na pewno, chcę Cię poznać i to zaraz.
|
|
|
|