- co robisz? - piszę reklamację. - a co Ci się zepsuło? - mój facet. miał być wysokim, romantycznym brunetem z nutką wrażliwości, a dostałam niskiego egoistę uzależnionego od kobiecych tyłków. / alusia1131
Po drodze gubię wszystkie ważne dla mnie myśli, każde liczące się uczucia. Stałam się pusta, bardziej niż lalka. Wyprana z emocji i rzucona jak mięso wśród zwierząt. Bez szansy, ratunku na przyszłość, na szczęśliwe życie. / w.
Na każdym kroku prześladował ją cień. Cień poczucia, że nie jest ważna. Zupełnie, jakby została naznaczona jakąś skazą. Brakiem możliwości do kochania. / w.