głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nosiemano

Tam gdzie jest miłość  czasami pojawia się cierpienie. Ale to nie dlatego by zakochani czuli się nie szczęśliwi  to dlatego by to co najgorsze sprawdziło wytrzymałość miłości.

martitta91 dodano: 29 listopada 2012

Tam gdzie jest miłość, czasami pojawia się cierpienie. Ale to nie dlatego by zakochani czuli się nie szczęśliwi, to dlatego by to co najgorsze sprawdziło wytrzymałość miłości.

Także na bieżąco obserwujemy bój o obecne drugie miejsce w tabeli    Hi  Warsaw!

definicjamiloscii dodano: 28 listopada 2012

Także na bieżąco obserwujemy bój o obecne drugie miejsce w tabeli ;) Hi, Warsaw!

Teraz  kiedy siedzę w domu sama  tęsknota niszczy mój świat.. Ale nie chcę znowu szukać śladu prawdy pośród kłamstw..

martitta91 dodano: 28 listopada 2012

Teraz, kiedy siedzę w domu sama, tęsknota niszczy mój świat.. Ale nie chcę znowu szukać śladu prawdy pośród kłamstw..

jeśli usłyszę od Ciebie  że wszystko co było nic nie znaczyło  odejdę bez słowa  zacznę żyć od nowa. samotność to będzie moja druga połowa  a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę  przecież będę dla Ciebie niczym...

martitta91 dodano: 27 listopada 2012

jeśli usłyszę od Ciebie, że wszystko co było nic nie znaczyło, odejdę bez słowa, zacznę żyć od nowa. samotność to będzie moja druga połowa, a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę, przecież będę dla Ciebie niczym...

Wiesz ile razy miałam tego dość? Jak często potrafiłam z tej bezsilności wmawiać sobie samej  że najlepszym wyjściem będzie koniec i starałam się do tego przyzwyczaić? Ile chwil zwątpienia przeżyłam  kiedy znów nie było go obok mnie? Jak wiele razy płacz był czymś tak naturalnym  że oddychałam łzami? Zdajesz sobie sprawę jak bardzo bolał mnie każdy moment  kiedy kłóciliśmy się o nic albo o błahostki  na które nikt inny nie zwróciłby uwagi i wytykaliśmy sobie każdy błąd? Możesz uwierzyć  że on przeżywał dokładnie to samo? Mimo nawet tych spraw ciągle byliśmy obok siebie  ze sobą  przepełnieni zaufaniem  wiarą w to  że się nam uda i żyliśmy tą nadzieją  rozumiesz? Więc pomyśl   jeśli kocha się prawdziwie dopiero wtedy  kiedy nie zostawia się wszystkiego nawet jeśli to boli  to czy to nie jest prawdziwa miłość?  dontforgot

martitta91 dodano: 27 listopada 2012

Wiesz ile razy miałam tego dość? Jak często potrafiłam z tej bezsilności wmawiać sobie samej, że najlepszym wyjściem będzie koniec i starałam się do tego przyzwyczaić? Ile chwil zwątpienia przeżyłam, kiedy znów nie było go obok mnie? Jak wiele razy płacz był czymś tak naturalnym, że oddychałam łzami? Zdajesz sobie sprawę jak bardzo bolał mnie każdy moment, kiedy kłóciliśmy się o nic albo o błahostki, na które nikt inny nie zwróciłby uwagi i wytykaliśmy sobie każdy błąd? Możesz uwierzyć, że on przeżywał dokładnie to samo? Mimo nawet tych spraw ciągle byliśmy obok siebie, ze sobą, przepełnieni zaufaniem, wiarą w to, że się nam uda i żyliśmy tą nadzieją, rozumiesz? Więc pomyśl - jeśli kocha się prawdziwie dopiero wtedy, kiedy nie zostawia się wszystkiego nawet jeśli to boli, to czy to nie jest prawdziwa miłość? /dontforgot

To świat bez Ciebie  w którym ciężko się odnaleźć.  HIV HERU VILO

martitta91 dodano: 27 listopada 2012

To świat bez Ciebie, w którym ciężko się odnaleźć. /HIV HERU VILO

To dzięki Tobie mam dzisiaj więcej. Nie potrafię wyrazić jak bardzo kocham Cię sercem. Nie potrafię dobrać słów do tego co czuje. Nie potrafię powiedzieć jak bardzo Ci dziękuje..

martitta91 dodano: 27 listopada 2012

To dzięki Tobie mam dzisiaj więcej. Nie potrafię wyrazić jak bardzo kocham Cię sercem. Nie potrafię dobrać słów do tego co czuje. Nie potrafię powiedzieć jak bardzo Ci dziękuje..

I zawsze leżę po Jego lewej stronie  tak by móc położyć Mu głowę na klatce piersiowej i bez problemu naśladować uderzeniami palca na Jego brzuchu słyszalne bicie serca.

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2012

I zawsze leżę po Jego lewej stronie, tak by móc położyć Mu głowę na klatce piersiowej i bez problemu naśladować uderzeniami palca na Jego brzuchu słyszalne bicie serca.

Przeraziłbyś się  wyliczając prędkość mojego życia. Zapytaj o dzień wolny  a po dłuższym zastanowieniu podam Ci termin oddalony o tygodnie. Za szybko  mogłoby się wydać. Dla mnie to wciąż niewystarczająco. Te miesiące  aż do czerwca   to powinna być chwila  bo boję się  że jeśli będą ciągnęły się zbyt długo to nie dam rady. Aż tak wiele? Pragnąc mieć co zwyczajnie na co dzień? Boże  powiedz mi jeszcze  że za dużo oczekuje...

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2012

Przeraziłbyś się, wyliczając prędkość mojego życia. Zapytaj o dzień wolny, a po dłuższym zastanowieniu podam Ci termin oddalony o tygodnie. Za szybko, mogłoby się wydać. Dla mnie to wciąż niewystarczająco. Te miesiące, aż do czerwca - to powinna być chwila, bo boję się, że jeśli będą ciągnęły się zbyt długo to nie dam rady. Aż tak wiele? Pragnąc mieć co zwyczajnie na co dzień? Boże, powiedz mi jeszcze, że za dużo oczekuje...

Mój związek  moja sprawa. Chuj komu do tego czy dobrze zrobiłam dając mu drugą szansę. Ja kocham jego  on kocha mnie i nikt nie ma prawa się na ten temat wypowiadać. Tyle.  esperer

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2012

Mój związek, moja sprawa. Chuj komu do tego czy dobrze zrobiłam dając mu drugą szansę. Ja kocham jego, on kocha mnie i nikt nie ma prawa się na ten temat wypowiadać. Tyle. /esperer
Autor cytatu: esperer

Kiedyś myślałam  ze jestem silna  że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam  że jeden człowiek  kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać  rozjebać na malutkie kawałeczki  które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas  ludzie  sekundy  minuty  ON. Najlepsze jest to  że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się  zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem  istnieje drobna iskierka nadziei  nadziei na lepsze jutro.   choohe

martitta91 dodano: 26 listopada 2012

Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro. | choohe

Nie składaj tysiąca obietnic  skoro już przy wypowiadaniu pierwszego słowa dobrze wiesz  że nie dasz rady spełnić żadnej z nich. Nie obiecuj nic poza tym czego jesteś pewien  bo obietnica nie jest zwyczajnym zdaniem. Ja automatycznie zapisuję sobie w sercu wszystko to  co mówisz i czekam. Czekam ciągle  bez przerwy i nawet kiedy wiem  że to się nie stanie to gdzieś tam obok Twoich słów mam zapisaną nadzieję. Pamiętaj  że jutro jest pojęciem względnym  które skądinąd nigdy nie nadchodzi. Mówisz  że coś będzie jutro  ale kiedy budzisz się rano jest już dziś. Codziennie jest dziś  a każde 'jutro' w Twoich ustach to zwyczajne kłamstwo  którym starasz się zatuszować to  że tak naprawdę nie chcesz nic dla mnie zrobić. Więc po prostu zapamiętaj  jeśli to  co tworzymy ma opierać się na niespełnionych obietnicach i nienadchodzącym jutrze po prostu mi powiedz. Będzie łatwiej  kiedy odejdę. Obiecuję  że dziś  a nie jak zawsze   jutro.  dontforgot

martitta91 dodano: 26 listopada 2012

Nie składaj tysiąca obietnic, skoro już przy wypowiadaniu pierwszego słowa dobrze wiesz, że nie dasz rady spełnić żadnej z nich. Nie obiecuj nic poza tym czego jesteś pewien, bo obietnica nie jest zwyczajnym zdaniem. Ja automatycznie zapisuję sobie w sercu wszystko to, co mówisz i czekam. Czekam ciągle, bez przerwy i nawet kiedy wiem, że to się nie stanie to gdzieś tam obok Twoich słów mam zapisaną nadzieję. Pamiętaj, że jutro jest pojęciem względnym, które skądinąd nigdy nie nadchodzi. Mówisz, że coś będzie jutro, ale kiedy budzisz się rano jest już dziś. Codziennie jest dziś, a każde 'jutro' w Twoich ustach to zwyczajne kłamstwo, którym starasz się zatuszować to, że tak naprawdę nie chcesz nic dla mnie zrobić. Więc po prostu zapamiętaj, jeśli to, co tworzymy ma opierać się na niespełnionych obietnicach i nienadchodzącym jutrze po prostu mi powiedz. Będzie łatwiej, kiedy odejdę. Obiecuję, że dziś, a nie jak zawsze - jutro. /dontforgot

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć