 |
Mam dość gonienia niedoścignionego celu. Jest marzeniem bez końca, do którego i tak nigdy nie trafię. I nie, to nie jest wcale tak że ja poddaje się bez walki. Walczyłam, próbowałam,czekałam-półtora roku. Dziś uważam że to już zbyt długo, by dalej żyć nadzieją. Dlatego odchodzę już któryś raz- tym razem jednak na zawsze...
|
|
 |
Kolejny raz nienawidzę siebie. Za to jakim człowiekiem się staję. A przecież mówiłam, prosiłam,błagałam samą siebie by stać się chociaż odrobinę inną osobą. Chcę mniej ranić, mniej wybaczać, mniej się przywiązywać a przede wszystkim – mniej ufać. Stawiać granice, i umieć samej sobie odmówić. Chcę stanowczo mówić ‚ przestań tęsknić.’ i robić to.
|
|
 |
http://www.youtube.com/watch?v=ispaaeebMgM
|
|
 |
czekanie, to najbardziej żałosne uczucie.
|
|
 |
Życie jest komedią dla tych, którzy patrzą, a
tragedią dla tych, którzy czują.
|
|
 |
“boże, zabij te myśli, te których nie powinno być, te które niszczą dziś.”
|
|
 |
Chociaż tego nie lubię, powiedz, że będzie dobrze. Że coś będzie.
|
|
 |
Chcę Cię. Z każdą wadą. Z każdą zaletą. Z każdym żartem. Z głupimi pytaniami. Z wszystkimi przyzwyczajeniami. Z każdym nawykiem. Z wszystkimi grymasami na twarzy. Z marudzeniem. I wszystkimi złośliwościami. Chcę Cię. Nawet, gdy ciężko ze sobą wytrzymać. Gdy obrażamy się na siebie na 5 min. Chcę Cię. Z wstawaniem w południe. Z każdym przytuleniem, nawet gdy mówię, że nie chcę. Z każdą niespodzianką. Z cierpliwością. I kiedy jej już brakuje. Chcę Cię. Gdy się budzę. I gdy zasypiam. Gdy razem gotujemy. Gdy dzwonisz z pytaniem na co mam ochotę, bo właśnie jesteś w sklepie. Gdy męczysz mnie swoimi ulubionymi piosenkami. Gdy każesz mi oglądać kolejny horror albo jakiś film piąty raz. Chcę cię. Z kwiatkami zrywanymi po północy. Z wspólnym patrzeniem w gwiazdy. Z wycieczkami. Z piknikami. Z pomysłami. Z najmniejszymi gestami. Chcę cię z wszystkim, bo bez tego wszystkiego nie byłbyś już taki mój!
|
|
 |
Powiedziałam, że może odejść. Nigdy nie obiecywałam, że będę czekać.
|
|
 |
jakoś tak niespodziewanie powiało chłodem. Na zewnątrz i w środku.
|
|
 |
"ochronię cię, ale musisz mi zaufać.."
|
|
 |
“Boli mnie chyba głowa
i kawałek Ciebie też mnie boli
Bo odsuwamy się od siebie powoli”
|
|
|
|