 |
Nie każdy facet jest w stanie udźwignąć Twoją kruchość, wnętrze i dlatego po prostu spierdala.
|
|
 |
Ten, kto kocha albo kocha bardziej, komu bardziej zależy na miłości lub na związku, przegrywa. Chodzi o to, że ten, kto kocha mniej, ma władzę.
|
|
 |
My - dobre kobiety - mamy najgorzej. Puszczamy w niepamięć najprzykrzejsze słowa i zachowania. Wybaczamy, choć nie powinnyśmy. Dajemy kolejne szanse. Poświęcamy swój czas... Najczęściej dla osób, które na to w ogóle nie zasługują.
|
|
 |
Każdy ma taką datę, do której ma sentyment.
|
|
 |
Nikt nie jest zazdrosny o kogoś, na kim mu nie zależy.
|
|
 |
Czekając na Ciebie przegapiłam czekających na mnie.
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba. Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
Leżeliśmy na ziemi i całowaliśmy się. Pewnie się uśmiechniesz. Że leżeliśmy i tylko się całowaliśmy. Obecnie wy, młodzi, rozporządzacie swoimi ciałami, bawicie się nimi, z nami było inaczej. Ale pamiętaj, że płacicie za to pewną cenę: obca jest wam cała sfera doznań. Wymierają nie tylko gatunki zwierząt, wymierają także całe gatunki uczuć.
|
|
 |
Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie.
|
|
 |
[2]Powoli zaczynasz gnić na zewnątrz. Zmieniasz się, zmieniają sie twoje myśli, wygląd. Wszystko. Zaczynasz mieć sińce pod oczami, twoja skóra robi sie sucha, oczy przemęczone, a ręce zaczynają ci drżeć i już nic na to nie poradzisz. Psujesz sie… powoli gnijesz. Chcesz wszystko naprawić, ale czas leci zbyt szybko. Nim się obejrzysz już popełniasz kolejny błąd, i tak ciągle. Nim się obejrzysz, a stajesz się zgniłym, zaśmierdłym człowiekiem, którego już nic nie zdoła naprawić. A Ty? Zaczynasz to widzieć. Że to już koniec, że nic z tym nie zrobisz i po prostu stajesz przed lustrem i zaczynasz na siebie patrzeć. Twój wzrok zamienia się na wzrok gardzący sobą. Zaczynasz sobą gardzić. Patrzysz i jesteś załamana. Patrzysz na osobę która jest w lustrze, jakby ona to nie ty, jakby ona była innym człowiekiem. Człowiekiem, który został zniszczony przez świat, przez ludzi i przez samego sobie
|
|
 |
[1]To wszystko nie jest takie proste na jakie wygląda. Czas płynie, a ty stoisz w miejscu, nie możesz go dogonić. Nie nadążasz. Gubisz się. Tak po prostu. I gdy już raz sie zgubisz to gubisz sie cały czas. Wszystko zaczyna Cię przytłaczać. Nawet najdrobniejsze rzeczy. Nie możesz sobie dać z tym wszystkim rady. Po pewnym czasie odpuszczasz. Przestajesz walczyć. Już nawet nie płaczesz. Tylko stoisz. Stoisz i patrzysz na wszystko co cię otacza obojętnym wzrokiem. Mówisz “mam to w dupie”, ale tak naprawdę są to tylko słowa. Nieprawdziwe słowa, bo w głębi duszy nie możesz dać sobie z tym wszystkim rady. I gnijesz. Gnijesz powoli od środka. I zaczynasz już tą zgnilizną śmierdzieć, bo to już trwa zbyt długo.
|
|
 |
Ludzie nie są takimi, jakimi nam się wydaje, że są.
|
|
|
|